Fenomenalny występ polskich piłkarzy. Podbiją niemiecką piłkę?
Kownacki i Karbownik prowadzą Fortunę do zwycięstwa
Wczoraj wieczorem ekipa Fortuny Dusseldorf podejmowała na wyjeździe zespół Regensburga. Starcie odbyło się w ramach 1/16 finału Pucharu Niemiec. Przyjezdni pewnie wygrali aż 3:0, a głównymi bohaterami spotkania byli dwaj Polacy – Dawid Kownacki i Michał Karbownik. Ten pierwszy strzelił gola na 2:0, a drugi dwukrotnie asystował, w tym właśnie przy bramce Kownackiego.
Zobacz też: Czołowy bramkarz Bundesligi bez szans na powołanie. Wszystkie grzechy Rafała Gikiewicza
Jeżeli chodzi o Kownackiego, to trzeba powiedzieć że były zawodnik Lecha Poznań rozgrywa fenomenalny sezon w barwach niemieckiego zespołu – jest podstawowym zawodnikiem, a w 12 dotychczasowych spotkaniach 2. Bundesligi miał udział w aż 9 bramkach (5 goli, 4 asysty). Do Fortuny dołączył w 2020 roku, kiedy ta wykupiła go z włoskiej Sampdorii za niecałe 7 milionów euro. Napastnik długo nie mógł jednak wypracować formy strzeleckiej. Pomogło dopiero półroczne wypożyczenie do Lecha Poznań, które trwało do czerwca tego roku. Po powrocie Kownacki strzela jak na zawołanie i jest jednym z kluczowych zawodników zespołu.
Sezon “odkupienia” przechodzi również drugi z rodaków, czyli Karbownik. 21-latek jest w Dusseldorfie na zasadzie wypożyczenia z grającego w Premier League Brighton Hove&Albion, które w hucznej atmosferze wykupiło go z Legii Warszawa w 2020 roku. Lewy obrońca (lub też pomocnik, jak lubił mawiać agent zawodnika) miał w krótkim czasie wywalczyć sobie miejsce w angielskim zespole i zrobić podobną karierę do tej, którą w Brighton ma Jakub Moder (aktualnie poza grą ze względu na kontuzję). Karbownik nie podołał jednak oczekiwaniom i dla ekipy z Brighton zagrał w tylko 1 meczu w ramach FA Cup.
Zobacz też: Dania protestuje przed mundialem w Katarze. “Niewidzialne” stroje reprezentacji
Od sierpnia zeszłego roku trwały próby odbudowania Karbownika dzięki wypożyczeniom. Najpierw Polak trafił do greckiego Olympiacosu, jednak pobyt tam ani nie przybliżył go do transferu ani nie zapewnił mu minut w Brighton. Remedium na tę sytuację okazał się wyjazd do Dusseldorfu, gdzie zagrał już w 7 meczach ligowych i 1 pucharowym, gromadząc 3 asysty. Jeżeli będzie dalej tak grał, to istnieje duża szansa na to, że Fortuna powalczy o zatrzymanie go na dłużej. Jeżeli do tego nie dojdzie, to w tym sezonie Karbownik może wyrobić sobie renomę dającą szansę na transfer do innej niemieckiej ekipy.