Fnatic to organizacja legendarna, jest pierwszym historycznym zwycięzcą Mistrzostw Świata w League of Legends, a do tego posiada drużyny na światowym poziomie we wszystkich liczących się esportowych grach. Tak jak sama formacja jest legendarna, tak powoli legendarne stają się w niej skandale z zawodnikami na pierwszym planie.

Pół roku temu w bardzo nieładny sposób Pomarańczowo-czarni pozbyli się Oskara “Selfmade’a” Boderka, a wcześniej dużo wątpliwości budził sposób w jaki drużyna pożegnała się Timem “Nemesisem” Lipovskiem. Teraz natomiast wybuchła drama z udziałem dwóch zawodników formacji – Adamem “Adamem” Maananem oraz Eliasem “Upsetem” Lippem.

Zobacz też: Afera we Fnatic wciąż trwa. Selfmade zabrał głos

Francuski zawodnik pożegnał się z drużyną wczoraj i po oficjalnym odejściu postanowił zabrać głos przy użyciu platformy “twitlonger”, która pozwala na publikowanie tweetów nieograniczonych liczbą znaków.

W swoim oświadczeniu zawodnik postanowił zabrać głos w kilku sprawach. Pierwszą i jednocześnie tą, która wzbudziła największe emocje jest to co stało się na Mistrzostwach Świata. Zaledwie 12 godzin przed pierwszym starciem okazało się, że strzelec oraz najlepszy zawodnik formacji – Upset nie weźmie udziału w rozgrywkach, a oficjalnym powodem miały być problemy rodzinne.

Perfidne zachowanie Upseta oraz zarządu

Adam rzucił jednak nowe światło na sprawę. W swoim oświadczeniu napisał on, że faktycznym powodem miały być…kłopoty w związku. Partnerka Upseta miała czuć się samotna, a Niemiec postanowił opuścić Worldsy, aby do niej pojechać. Francus pisał później, że chciał wyjaśnić całą sprawę z zarządem Fnatic, lecz nie uzyskał żadnych informacji. Podkreślił on, że decyzja Upseta nie ma na ten moment żadnego uzasadnienia, a sprawiła, że formacja zaliczyła absolutny blamaż na tegorocznych mistrzostwach.

Tutaj przechodzimy do drugiego punktu oświadczenia. Adam postanowił poruszyć sprawę tego jak potraktowało go Fnatic. Według jego relacji wyżej wspomniany już Upset wraz ze wspierającym drużyny – Zdravetsem “Hylissangiem” Galabovem mieli porozmawiać z zarządem odnośnie wymiany Adama na innego toplanera. Co ciekawe, zarząd postanowił nie informować Francuza o tym, że ma na celu wymienić zawodnika, czym sprawił, że ten nie dostał w zasadzie czasu na odnalezienie sobie nowej formacji. Adam, gdy dowiedział się o tym postanowił, że sam odejdzie z drużyny, ponieważ jak sam pisze “został potraktowany jak g***o” przez zarząd. Co ciekawe Francuz zapytał również niemieckiego zawodnika dlaczego chce on jego wymiany. Odpowiedzią miało być, że obecność Adama “nie odpowiada ambicjom Upseta”.

Francuz postanowił także podziękować kilku osobom. Zaliczył do nich przede wszystkim sztab trenerski, w tym trenera Jakoba Mebdiego oraz kolegę z drużyny – Yasina “Nisqy’ego” Dincera.