Rozkład sił w LEC. Jak prezentują się europejskie drużyny przed startem sezonu?
Za 4 dni rozpocznie się walka o Mistrzostwo Europy w League of Legends, a także walka o to, kto pojedzie na Worldsy 2021. Sezon letni jest zdecydowanie bardziej istotny, widać to także w działaniach transferowych większości klubów z ligi. Ten kto pojedzie na worldsy zyska prestiż. Przyjrzyjmy się więc jak, przynajmniej na papierze wygląda układ sił.
#10 – Astralis
Skład:
- Górna aleja – WhiteKnight
- Leśnik – Zanzarah
- Środkowa aleja – MagiFelix
- Strzelec – Jeskla
- Wspierający – Promisq
Astralis postawiło na stabilność. Od odejścia z drużyny Alphariego ekipa ta nie ma prawa do zadowolenia. W poprzednim sezonie zajęli przedostatnie miejsce, a zmiana w środku sezonu Nukeducka na MagiFelixa też zbyt wiele nie pomogła. Astralis po prostu personalnie nie ma obecnie drużyny gotowej do walki o coś więcej niż dolna część stawki.
#9 – Excel Esports
Skład:
- Górna aleja – Kryze
- Leśnik – Dan
- Środkowa aleja – Nukeduck
- Strzelec – Patrik
- Wspierający – denyk
Gdybym miał ocenić drużynę, która najbardziej przegrała okienko to byłaby to właśnie brytyjska ekipa. Niezrozumiała zmiana na midzie, ściągnięty rezerwowy support oraz brak wymiany leśnika. Szczególnie ta pierwsza zmiana wydaje się co najmniej dziwna. Czekolad zaprezentował się przyzwoicie, a został zastąpiony w zasadzie przez najsłabszego midlanera z LEC. Nukeduck od dawna nie prezentuje przynajmniej przyzwoitej formy, więc trudno oczekiwać aby okazał się zbawieniem dla brytyjskiej organizacji. W związku z tym Excel przypada 9 miejsce w układzie sił.
#8 – FC Schalke 04 Esports
- Górna aleja – BrokenBlade
- Leśnik – Kirei
- Środkowa aleja – NUCLEARINT
- Strzelec – Neon
- Wspierający – Limit
W Schalke także wystąpiły dwie zmiany. Zastąpiony został Abbedagge przez zawodnika akademii Schalke, NUCLEARINTA, a w lesie na ławkę trafił Gillius zastąpiony przez zawodnika z francuskiej ligi regionalnej Kireia. Schalke w tym okienku straciło swoją największą gwiazdę, Abbedagge przeszedł do amerykańskiej LCS, a kryzys i niepewność wokół sprzedaży miejsca w lidze utrudnił Schalke sprawne działanie w trakcie okienka transferowego. Wydaje się, że trudno będzie powtórzyć dobry wynik z poprzedniego sezonu jakim było 4 miejsce. Ekipa Schalke jest mocno osłabiona, a nowi zawodnicy są wielką niewiadomą
#7 – SK Gaming
- Górna aleja – Jenax
- Leśnik – Treatz
- Środkowa aleja – Blue
- Strzelec – Jezu
- Wspierający – Jesiz
W SK tylko jedna zmiana, na pozycji wspierającego. Do pierwszej drużyny promocję uzyskał Jesiz, a TynX wylądował na ławce rezerwowych. Ekipa SK w poprzednim sezonie zajęła 6 miejsce, balansując na granicy play-off. Był to bardzo dobry wynik, ponieważ wszyscy początkowo stawiali ich w dole tabeli. Teraz celem jest powtórka wyniku z poprzedniego sezonu, lecz trzeba przyznać, że bezpośredni rywale znacząco się wzmocnili, lub zgrali ze sobą. SK wydaje się, że osiągnęło w poprzednim sezonie swój sufit i bardzo trudno będzie poprawić ten wynik.
#6 – Misfits Gaming
- Górna aleja – Hirit
- Leśnik – Razork
- Środkowa aleja – Vetheo
- Strzelec – Kobbe
- Wspierający – Vander
Króliki posiadają jedną dużą przewagę nad resztą drużyn środka stawki. Akademia tej drużyny jest tak silna, że w zasadzie każdy z zawodników mógł zastąpić członków pierwszej drużyny. Misfits nie zmieniło niczego w tym okienku transferowym i stawia na to, że w sezonie letnim zawodnicy będą bardziej zgrani. Szczególnie ciekawe będzie to jak poradzi sobie Vetheo. Młody midlaner miał być najbardziej obiecującym “rookiem” w poprzednim sezonie, lecz to nie wyszło. Stawiam Misfits na miejscu numer 6, ponieważ z takim składem brak obecności w fazie play-off będzie dużą porażką organizacji
#5 – Team Vitality
- Górna aleja – SLT
- Leśnik – Selfmade
- Środkowa aleja – Lider
- Strzelec – Crownshot
- Wspierający – Labrov
Było o największych przegranych okienka, to teraz czas na jego zwycięzców. Vitality dokonało niesamowitych zmian na trzech pozycjach, wzmacniając każdą z nich bardzo znacząco. Udało się pozyskać jednego z najlepszych leśników w lidze, a na środkowej i górnej alei ściągnięto dwóch bardzo utalentowanych zawodników. Do tego zgrana już ze sobą dolna alejka w postaci Crownshota i Labrova i mamy gotowy przepis na sukces. Na papierze Team Vitality wygląda wspaniale i nie widać wręcz scenariusza, w którym projekt ten nie wypala. W tym zestawieniu stawiam Pszczółki na miejscu numer 5 i widzę w nich czarnego konia rozgrywek.
#4 – Fnatic
- Górna aleja – Adam
- Leśnik – Bwipo
- Środkowa aleja – Nisqy
- Strzelec – Upset
- Wspierający – Hylissang
Ekipa Fnatic spadła z piedestału i uległa młodym organizacjom jak MAD Lions i Rogue. W związku z tym ekipa postanowiła przeprowadzić bardzo odważne zmiany wymieniając dwóch zawodników. Bwipo zmienił pozycję z gracza górnej alei na leśnika, a na opustoszałą górną aleję ściągnięto bardzo obiecującego Adama. Zmiany te jasno dają do zrozumienia – wóz albo przewóz. Pomarańczowo-czarni albo wrócą na tron rozgrywek, albo przepadną. Skłaniam się bardziej ku drugiej opcji, drużyny, które w tym rankingu pojawią się na wyższych pozycjach mają po prostu przewagę i personalną i w kwestii zgrania ze sobą.
#3 – MAD Lions
- Górna aleja – Armut
- Leśnik – Elyoya
- Środkowa aleja – Humanoid
- Strzelec – Carzzy
- Wspierający – Kaiser
Nie zmienia się zwycięskiego składu, to zasada, którą motywuje się obecnie MAD Lions. Lwy zdetronizowały G2 i w tym sezonie będą bronić tytułu mistrzowskiego. Pytanie tylko na ile ich zwycięstwo było zdeterminowane własną siłą, a na ile słabością G2. W tym hurraoptymizmie wobec MAD Lions należy jednak przypomnieć sobie jak wygląda drużyna, gdy obecny stan gry nie był przez nią dobrze rozczytany. MAD Lions wtedy było zagubione i niepewne swoich wyborów. Nie sądzę aby dali radę obronić tytuł, jednakże awans na Worldsy to dla nich obowiązek
#2 – Rogue
- Górna aleja – Odoamne
- Leśnik – Inspired
- Środkowa aleja – Larssen
- Strzelec – Hans Sama
- Wspierający – Trymbi
Łotrzyki cechują się wręcz niesamowitą powtarzalnością i stabilnością formy. Próżno szukać w LEC drużyny, która cechowałaby się taką równowagą. Właśnie to może dać im w tym sezonie upragnione zwycięstwo w rozgrywkach. W poprzednim sezonie przegrali praktycznie wygrany finał rozgrywek i ostatecznie musieli zadowolić się drugim miejscem. Rogue w tym sezonie będzie musiało ponownie wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, lecz nie można pozbawiać ich szans na tytuł. Pierwsza trójka to drużyny bardzo do siebie zbliżone i każda z nich może zostać mistrzem
#1 – G2 Esports
- Górna aleja – Wunder
- Leśnik – Jankos
- Środkowa aleja – Caps
- Strzelec – Rekkles
- Wspierający – Mikyx
W poprzednim sezonie po prostu coś nie wyszło. Sami zawodnicy mówili, że nie udało im się dobrze rozczytać “mety” i nie byli wystarczająco dobrze przygotowani do sezonu. Zapowiedzi te pozwalają nam myśleć, że w tym sezonie to przygotowanie będzie na zdecydowanie wyższym poziomie. Ekipa G2 ma najlepszych zawodników w Europie niemal na każdej pozycji i lata ich dominacji stworzyły przeświadczenie, że dla G2 mistrzostwo to obowiązek. W tym sezonie zwiastuję powrót na tron Samurajów. Jest to najprawdopodobniej ostatni ich sezon w tym składzie, więc na pewno będą oni chcieli przypieczętować pewien rozdział ponownym zwycięstwem w rozgrywkach LEC.