Amerykańskie służby zatrzymały na lotnisku w Los Angeles 31-letniego Raj Matharu, który próbował przewieźć metamfetaminę w nietypowy sposób. Narkotyki ukryto w ubraniach – m.in. w kostiumie krowy, biustonoszach, skarpetkach i ręcznikach, które były nasączone substancją i wysuszone. Łącznie zabezpieczono ponad kilogram narkotyku.

Zobacz też: Próbowali przemycić 146 kg złota! Zrobili z niego sprężarkę

Nasączył ubrania narkotykiem. Grozi mu wysok kara

Mężczyzna, planujący podróż z Los Angeles do Sydney, został zatrzymany podczas rutynowej kontroli bagażu. Podejrzenia wzbudziły sztywne ubrania pokryte białym osadem. Badania potwierdziły obecność metamfetaminy.

Matharu usłyszał zarzuty posiadania i zamiaru dystrybucji narkotyków. Po wpłaceniu 10 tys. dolarów kaucji, wyszedł na wolność, jednak 2 grudnia stanie przed sądem, który zdecyduje o jego przyszłości.

Grozi mu kara od 10 lat więzienia do dożywocia.

Prokurator i służby podkreślają, że przemytnicy stale szukają nowych metod przewozu nielegalnych substancji.

Zobacz też: Narkotyki warte miliony dolarów ukryte w arbuzach