Erdogan kazał czekać Putinowi. Kamery nagrały wściekłość prezydenta Rosji - NoweMedium.pl

Erdogan kazał czekać Putinowi. Kamery nagrały wściekłość prezydenta Rosji

Prezydent Turcji upokorzył Władimira Putina, a to wszystko na oczach kamer. To odwet Erdogana za 2020 rok. O co chodzi?
Erdogan i Putin / fot. twitter

Prezydent Rosji nie jest nauczony czekania. To właśnie Władimir Putin zawsze demonstruje w Rosji swoją wyższość, potęgę oraz status społeczny. Upadlanie swoich podwładnych i demonstracja siły to rzeczy, które odbywają się na porządku dziennym na Kremlu.

Zobacz też: Putin władcą? Słowo ”prezydent” nie przyjęło się w Rosji

Zdaniem wielu obserwatorów jest to standardowy element gry politycznej, jaką stosuje prezydent Rosji. W trakcie trwania swojej prezydentury wielu zachodnich polityków musiało długo oczekiwać na spotkanie z rosyjską głową państwa. Najbardziej wyraziste mogą być tutaj przykłady królowej Elżbiety II oraz byłej już kanclerz Niemiec, Angeli Merkel. Obie polityczki musiały czekać na spotkanie z Putinem aż kilka godzin.

Tym razem jednak Władimir Putin stał się ofiarą zabiegu, który sam często stosuje. W trakcie spotkania z prezydentem Turcji, Recepem Erdoganem, rosyjski przywódca musiał czekać na swojego tureckiego odpowiednika aż minutę. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że całe zdarzenie zostało nagrane przez kamery, a sam Putin nie krył swojego niezadowolenia.

Dla Prezydenta Rosji jest to niemały cios wizerunkowy. Zdaniem wielu, to co zrobił Erdogan jest swoistym rewanżem w wykonaniu tureckiego prezydenta. Miała to być zemsta za 2020 rok, gdy w trakcie wizyty w Moskwie, to Putin kazał Erdoganowi czekać.

Spotkanie Putin-Erdogan-Chamenei

Wczoraj w Teheranie doszło do spotkania przywódców Iranu, Rosji oraz Turcji. Głównym założeniem spotkania była rozmowa na temat terroryzmu oraz Syrii. W ramach pierwszego punktu najbardziej istotny był temat walki Erdogana z kurdyjską milicją. Głowa państwa Turcji zaznaczyła, że liczy w tej kwestii na wsparcie Moskwy oraz Teheranu.

W sprawie Syrii z kolei najbardziej aktywny był ajatollah irańskiAli Chamenei. Zaznaczył on, że atak na Syrię, który ma na celu pokonać terrorystów będzie niekorzystny dla regionu, a de facto posłuży nawet samym zaatakowanym. Chamenei wypowiedział się także na temat wojny w Ukrainie. Jego zdaniem “Rosja zachowała niezależność pod rządami Putina”.

Zobacz też: Wojna w Ukrainie. Europa zatrzymuje luksusowe jachty rosyjskich oligarchów

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *