Krystyna Pawłowicz jak zwykle popisała się klasą. Sędzina Trybunału Konstytucyjnego komentuje wygląd Brigitte Macron
Krystyna Pawłowicz, obecna sędzina Trybunału Konstytucyjnego, jak zwykle wykazała się wątpliwą klasą. Wielu z nas aż ciężko uwierzyć, że taka osoba zasiadała w parlamencie, a teraz w sądzie. W jednym ze swoich ostatnich tweetów skomentowała wygląd żony prezydenta Francji – Brigitte Macron. Wybierając nie do końca korzystne zdjęcie pierwszej damy, napisała ironiczne Czyli jestem od niej starsza o rok…
Wpis spotkał się z natychmiastową reakcją internautów. Nie sposób szukać pochlebnych komentarzy na rzecz Krystyny Pawłowicz:
Przykre, że musi się pani w taki sposób dowartościowywać. A swoją drogą, gdybym miała wybierać, postawiłabym na żonę prezydenta Macrona. Ma babka klasę!!!
Krystyna Pawłowicz czy Brigitte Macron?
#1
#2
#3
#4
#5
Komentarz Krystyny Pawłowicz był zbędny. Na samym końcu nie rozchodzi się o zmarszczki, siwe włosy czy niekorzystne zdjęcie – zwykle chodzi o klasę – której to sędzinie brakuje. Co więcej, wygląd Brigitte Macron wydaje się wyjątkowo ruszać Krystynę Pawłowicz, ponieważ w mediach pojawiły się także inne tweety: