Podkarpacie: ksiądz przelał 2 miliony złotych ze środków parafii na prywatne konto
2 miliony złotych zniknęły z kasy parafii. Odpowiedzialny ksiądz proboszcz
Domostawa to niewielka wieś w województwie podkarpackim. Miejscowość zamieszkuje około 600 osób, a koronnym zabytkiem wsi jest drewniany kościół w którym mieści się Parafia Matki Boskiej Królowej Polski. Od pewnego czasu o parafii jest wyjątkowo głośno, a wszystko z powodu zaginionych pieniędzy. Z konta kościoła zniknęło łącznie 2 miliony złotych. Jak się okazało, pokaźna suma znalazła się na prywatnym koncie księdza proboszcza, który sam dokonał przelewów.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak w sieci znalazł się wyciąg z konta kleryka. Co ciekawe, przelewów dokonano w miesiącu, w którym ksiądz miał przejść na emeryturę. Na wyciągu możemy zobaczyć dwa przelewy po milion złotych. Po wszystkim na koncie zostało zaledwie 4 636,90 złotych.
Zobacz też: Ksiądz traci cierpliwość podczas pielgrzymki i obraża wiernych. “Idę z tłuszczą, hołotą”
Sprawę wyjaśnia diecezja sandomierska, do której należy kościół w Domostawie. Według wydanego oświadczenia ksiądz proboszcz utrzymuje, że 2 miliony złotych to jego prywatne pieniądze, które w przeszłości przelał na konto parafii aby zakupić dla niej obligacje. Kiedy to miało się okazać niemożliwe, kapłan przelał je z powrotem na własne konto.
Zobacz też: Pedofilia w Polskim Kościele: Największe skandale ostatnich lat. Część 1