Ksiądz traci cierpliwość podczas pielgrzymki i obraża wiernych. “Idę z tłuszczą, hołotą”
Woźnicki znowu o sobie przypomina
Rezydujący w Poznaniu ksiądz Michał Woźnicki to jeden z najbarwniejszych kapłanów w Polsce. O księdzu zrobiło się po raz pierwszy głośno pod koniec 2020 roku, kiedy to internet obiegło nagranie na którym Woźnicki nielegalnie odprawia msze świętą w swoim pokoju zakonnym pomimo obowiązujących obostrzeń. Wtedy na miejscu interweniowała policja.
Zobacz też: Ex-ksiądz Woźnicki z Poznania znowu daje o sobie znać. Tym razem udawał potrącenie przez samochód
Nielegalne zgromadzenie to jednak nie jedyna rzecz znajdująca się “na koncie” księdza. Woźnicki przez ostatnie lata był m.in. zawieszany przez swój zakon, brał udział w bójce czy udawał potrącenie przez samochód. Teraz do sieci trafiło nagranie, na którym kapłan otwarcie obraża ludzi, z którymi znajduje się na pielgrzymce. Jak sam tłumaczy, za negatywnymi emocjami stoi fakt, że nie udzielono księdzu pierwszeństwa w kolejce do toalety. “Na pewien sposób kapłan jest pierwszy przed staruszką” – mówi na nagraniu Woźnicki. “Nie ma że wiek czy płeć uprawnia bo my jesteśmy niewiasty. A ksiądz to co?” – kontynuuje swój monolog.
Zobacz też: Bójka księży w Poznaniu. Nie obyło się bez pałki teleskopowej
Zdaniem kapłana uczestnicy pielgrzymki mają obowiązek zabezpieczyć mu toaletę i dopilnować jego intymności. “Idę z tłuszczą, hordą, hołotą. 11 dzień pielgrzymki“ – słyszymy na półtorej minutowym filmie.
Zobacz też: Pedofilia w Polskim Kościele: Największe skandale ostatnich lat. Część 1