Niedługo poznamy nowego prezesa UODO
Znamy już kandydatów na stanowisko prezesa UODO
Każdy kandydat musi mieć poparcie grypy przynajmniej 15 posłów, koła lub klubu parlamentarnego. Wszyscy z nich mają wziąć udział w debacie, którą organizuje Sejm. Debata może okazać się dobrym rozwiązaniem, które będzie cechować transparentność i obiektywność w wyborze nowego prezesa UODO.
Minister Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zdradził nazwiska osób ubiegających się o fotel prezesa UODO. Należą do nich dr Mirosław Gumularz, prof. Grzegorz Sibiga, a także zgłoszony przez klub Polska 2050 Andrzej Rybus-Tołłoczko. Debata ma odbyć się 19 grudnia. Kandydaci będą odpowiadać na pytania, w tym takie, które zostały zadane przez organizacje społeczne i obywateli.
Zobacz też: Międzynarodowy Dzień Cytrynówki. Przepis na najlepszą cytrynówkę! Sprawdź
“Kluby parlamentarne tworzące większość rządową zapewniły, że dokonując zgłoszeń w procedurze regulaminowej wyboru prezesa UODO wezmą pod uwagę przebieg konferencji”
– wskazano w zaproszeniu na debatę
Do tej pory kandydata zgłaszała większość parlamentarna, więc zmiana jest istotna i widoczna. Następnie wybór był opiniowany przez sejmową komisję sprawiedliwości. Zgodnie z przepisami prezesa UODO powołuje i odwołuje Sejm za zgodą Senatu.
“Zależało nam na tym, żeby można było porozmawiać z kandydatami, zadać im pytania, zanim jeszcze większość parlamentarna zgłosi jedną osobę. Tak, aby wygrał najbardziej kompetentny. I udało się przekonać Kancelarię Sejmu do przeprowadzenia debaty z udziałem kandydatów. Mamy nadzieję, że przerodzi się to już w standard, czyli taka procedura będzie powielana przy okazji przyszłych wyborów na ważne funkcje publiczne, nie tylko szefa UODO, ale też np. Rzecznika Praw Obywatelskich, sędziów Trybunału Konstytucyjnego”
– wskazał Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon