Katastrofa samolotu ,,Kopernik”

13 marca 1980 roku samolot Polskich Linii Lotniczych Ił-62 ,,Mikołaj Kopernik” dotarł do Nowego Yorku. Miał zabrać pasażerów i o godzinie 19:00 rozpocząć powrotny lot do Polski. Jednak ze względu na wichurę śnieżną, samolot wyruszył dopiero o godzinie 21:18. Po 9 godzinach rutynowego lotu, zaczął zbliżać się do lotniska na Okęciu.

Gdy została minuta do lądowania załoga zgłosiła wieży kontrolnej, że nie świeci się kontrolka wysunięcia podwozia. Nikt jednak nie uznał tego za poważny problem, gdyż w sowieckich samolotach często ta usterka występowała (zazwyczaj przepalała się jedynie żarówka). Samolot został poproszony o wykonanie jeszcze jednego okręgu, aby kontrolerzy z wieży mogli upewnić się, że podłoże zostało wysunięte.

Niestety, gdy ,,Kopernik” zaczął kierować się na drugi krąg doszło do awarii silnika o numerze ,,2”. To spowodował uszkodzenie turbiny, której odłamki uderzyły w silnik numer ,,3” oraz ogon samolotu. Doszło do zniszczenia układu centrum sterowania, a w tym czarnej skrzynki.

26 sekund ciszy

Gdy doszło do zniszczenia czarnej skrzynki przerwał się zapis ostatnich sekund lotu. Po 26 sekundach, 14 marca 1980 roku o godzinie 11:15 samolot bezwładnie opadł na ziemię. Prawym skrzydłem ,,skasował” drzewa i dziobem uderzył w zamarzniętą fosę. Po katastrofie ciała ofiar leżały pomiędzy szczątkami wraku samolotu.

W katastrofie zginęło 87 osób: 10 członków załogi w tym kapitan Paweł Lipowczan oraz 77 pasażerów. W samolocie zginęła również polska piosenkarka Anna Jantar, która do Polski wracała z trasy koncertowej.