Pogrom w Jedwabnem. Czarna karta w historii - NoweMedium.pl

Pogrom w Jedwabnem. Czarna karta w historii

Pogrom w Jedwabnym to czarna karta w historii. Do dziś opowieść o tragicznym dniu budzi wiele skrajnych i smutnych emocji.
Pogrom w Jedwabnem. Czarna karta w historii
Pogrom w Jedwabnem. Czarna karta w historii, fot. facebook.com/zydowskiinstytuthistoryczny

Tło pogromu

Jedwabne to miasteczko, które położone jest około 50 kilometrów od Białegostoku. jeszcze przed I wojną światową teren ten był zamieszkany głównie przez Żydów, którzy żyli w harmonii z Polakami.

W okresie międzywojennym Żydzi wciąż stanowili większość mieszkańców w Jedwabnem. Niestety stosunki polsko-żydowskie znacznie pogorszyły się w tym okresie. Wszystko za sprawą odzyskania przez Polskę Niepodległości.

Rosnący ruch narodowy sprawił, że na łamach polskich gazet nazywano Żydów wyzyskiwaczami oraz oszustami. Namawiano również Polaków, aby bojkotowali żydowskie przedsiębiorstwa. Chodziły również pogłosy, że relację oziębiła również śmierć Józefa Piłsudskiego.

Gdy 1 wrześnie 1939 roku wybuchła II wojna światowa, po krótkiej chwili Jedwabne trafiły pod sowiecką strefę wpływów. Przez fakt, że pierwsze radzieckie represje odbiły się na Polakach, zaczęli oni oskarżać Żydów o sympatyzowanie z sowietami.

Pogrom w Jedwabnem – przebieg

Napięcie między Polakami, a Żydami rosło przez kolejne 2 lata wojny. Najgorsze jednak stało się 10 lipca 1941 roku. Od rana do Jedwabne przyjeżdżali wozami mieszkańcy sąsiednich miast. Powodem miało być odwiedzenie targu.

W pewnym momencie Polacy zaczęli zmuszać Żydów, aby opuścili swe domy. Zebrano ich w centralnym punkcie miasta i rozpoczęła się… rzeź. Pierwsi Żydzi zostali zabici na centralnym placu.

Polacy bili i szykanowali Żydów. Rozpoczęły się ogromne represje. Świadek wydarzeń, Bronisława Kalinowska opisała to słowami:

Ludność miejscowa przystąpiła do mordowania Żydów. Tak jak oni znęcali się nad Żydami, to nie można było patrzeć na to.

Bronisława Kalinowska

Po chwili z grupy Żydów wyłoniono około 60 mężczyzn. Nakazano im zniszczenie pomnika Lenina, który znajdował się w miasteczku. Następnie z jego szczątkami, Żydzi musieli przejść pochód po Jedwabnem.

Gdy ”pochód” się zakończył, mężczyzn wyprowadzono z miasteczka i zamordowano. Następnie ich ciała zostały wrzucone do dołu, który został wykopany w jednej ze stodół. Kolejne godziny przynosiły bicie, szykanowanie i upadlania ludności Żydowskiej.

Pod wieczór całą ludność Żydowską (niezależnie od płci i wieku) zaprowadzono do szopy, w której przebywali już zamordowani mężczyźni. Światek Józef Chrzanowski skomentował to słowami:

Kiedy dognaliśmy do stodoły, wtedy kazali wszystkim Żydom [wejść] do stodoły, a my pilnowaliśmy dalej, żeby Żydzi nie rozbiegli się.

Józef Chrzanowski

Po chwili stodołę oblano naftą i podpaloną ją. Wszyscy znajdujący się w niej Żydzi spłonęli żywcem, ponosząc przy tym naprawdę tragiczną śmierć. Do dziś wydarzenie jest jednym z najtragiczniejszych w historii.

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *