Kierowca BMW wjechał w myjnię samochodową. Był nietrzeźwy
Z impetem wjechał w płot, a następnie na myjnię
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia w województwie lubuskim około godz. 3:00 w nocy. Mężczyzna jechał BMW jedną z głównych ulic Sulęcina. Kierowca najpierw wjechał w ogrodzenie, które zostało wyłamane.
Następnie w odkurzacz przemysłowy myjni samochodowej. Po tym wszystkim pozostawił pojazd i postanowił uciec. Okazuje się, że podczas zdarzenia w samochodzie przebywały również dwie pasażerki.
Przeczytaj także: BMW — wszystko, co warto wiedzieć o producencie z Bawarii
Miał 2,5 promila alkoholu w organiźmie
20-letniego kierowcę udało się szybko zatrzymać. Po dokonaniu odpowiednich czynności przez funkcjonariuszy, okazało się ze kierował on pojazdem mając 2,5 promila alkoholu w organiźmie.
Dodatkowo okazało się, że pojazd nie należy do kierowcy, a do matki jednej z pasażerek. Później odkryto także, że BMW nie posiada żadnego ubezpieczenia oraz aktualnych badań technicznych.
Przeczytaj także: Fani uratowali “1670”? Netflix początkowo nie zamierzał realizować drugiego sezonu
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Policja zatrzymała jego prawo jazdy. Grozi mu 8 lat więzienia.