Kanał Sportowy ma kłopoty? Wyświetlenia kanału drastycznie spadają

Jeszcze rok temu Kanał Sportowy był u szczytu popularności. Codzienne treści oglądały miliony fanów, a filmy biły rekordy popularności.
To jednak echa przeszłości z 2023 roku. Rok później sytuacja wygląda zgoła inaczej. KS opuścił jeden z autorów sukcesu kanału – Krzysztof Stanowski.
Zobacz też: Borek kontra Stanowski. Mamy do czynienia z konfliktem między założycielami Kanału Sportowego?
Wszystko wskazuje na to, że to odejście, a także konflikt którym żył internet, odbił się Kanałowi Sportowemu czkawką, a świetnie obrazują to wyświetlenia.
Tak kiepsko nie było od dawna w kwestii wyświetleń. Pomimo tego, że w porównaniu do “prime” Kanału Sportowego ostatnie miesiące będą wyglądały gorzej, tak mamy do czynienia z małym kryzysem.
Niemal siedem razy mniej wyświetleń niż rok temu
Statystyki Kanału Sportowego w porównaniu do ubiegłych lat wyglądają wręcz fatalnie. Kanał zanotował niemal sześć razy mniej wyświetleń niż w styczniu 2023 roku.
Jak podaje Marcin Szczupak z Press-Service Monitoring Mediów, wyświetlenia Kanału Sportowego w styczniu 2023 roku (do 23. dnia miesiąca) wyniosły wtedy 19,8 miliona wyświetleń. W 2024 roku wynik ten, to zaledwie 2,9 miliona.
Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. O Kanale Sportowym już mniej mówi się w sieci, a zakończenie “mody na KS” na pewno sprawiło, że wyświetlenia nieco spadły.
Zobacz też: Dymy wokół Kanału Sportowego. Najpierw został zbanowany, a teraz wrócił
Kluczowy wydaje się jednak czynnik konfliktu KS z Krzysztofem Stanowskim i jego odejście. Jeden z założycieli Kanału Sportowego tworzył najchętniej oglądane treści na kanale.
Dodatkowo, oprócz samego Stanowskiego z KS odeszli też tacy twórcy, jak Robert Mazurek, który był współautorem jednego z najchętniej oglądanych programów. Kanał Sportowy wprawdzie ostatnimi czasy powitał wiele nowych twarzy, a zarazem rozpoczął sporo nowych formatów, lecz póki co nie przekłada się to na wyświetlenia i popularność.



