Turysta w Grecji został ugryziony przez jadowitego pająka. Kiedy trafił do szpitala na pomoc było już za późno. Pomimo starań lekarzy życia mężczyzny nie udało się uratować.

Zobacz też: USA. 26-latek wywołał pożar lasu, bo chciał zabić pająka

Śmiertelne ukąszenie

Mężczyzna zmarł po tym jak został ukąszony przez jadowitego pająka z gatunku Loxosceles rufescens.

Do tragicznego w skutkach ukąszenia doszło na zachodzie półwyspu Peloponez. Mężczyzna przebywał tam na wakacjach.

48-latek początkowo zgłosił się do ortopedy w związku z silnym bólem nogi. Najprawdopodobniej nie był świadomy, że ból spowodowany jest reakcją jego organizmu na ukąszenie.

W międzyczasie stan zdrowia mężczyzny uległ znacznemu pogorszeniu, przez co konieczne było przyjęcie go na oddział intensywnej terapii. W czwartek po południu mężczyzna zmarł.

Zdaniem lekarzy doszło u niego do silnej reakcji na ukąszenie pająka. Ukąszenie przez pajęczaka tego gatunku bardzo rzadko kończy się śmiercią. Najczęściej skutkuje ono bólem i silnym zaczerwienieniem. W skrajnych przypadkach dojść może jednak do martwicy tkanek oraz uszkodzenia nerek.

Według greckich mediów, przypadek zmarłego turysty jest pierwszym odnotowanym w tym kraju ukąszeniem przez tego pająka zakończonym śmiercią.

Zobacz też: Mężczyzna zmarł po ugryzieniu kleszcza. Zakaził się rzadką chorobą