Analfabeta wygrał 30 mln dolarów w Lotto. Jego ciało znaleziono w ogrodzie
Całe życie pracował jako robotnik
Shakespeare urodził się w Lakeland, małym mieście w centralnej Florydzie. Jego edukacja szybko się zakończyła i już w młodym wieku miał problemy z prawem. Po wyjściu z więzienia w 1995 roku zamieszkał z matką i podejmował różne prace fizyczne.
Miał trudny związek, z którego narodził się syn, a problemy finansowe ciążyły mu aż do listopada 2006 roku, kiedy to wygrał 30 milionów dolarów w loterii. Nagła fortuna przyniosła jednak nowe wyzwania, gdyż wielu ludzi zaczęło prosić go o pieniądze. Shakespeare, choć przytłoczony, starał się pomagać innym, zarówno rodzinie, jak i nieznajomym, rozdając znaczną część wygranej.
Przeczytaj także: Szwajcaria: Rekordowa wygrana na loterii
Kobieta postanowiła stać się jego doradcą finansowym
Shakespeare, który wygrał w loterii, stracił swoje bogactwo po spotkaniu z 49-letnią Dorice Donegan Moore, znaną jako “DeeDee”. Moore przekonała go, że napisze książkę o jego życiu, ale w rzeczywistości stała się jego doradcą finansowym i uzyskała dostęp do jego środków, z których wypłaciła sobie milion dolarów.
Przeczytaj także: Zdrapki Lotto coraz bardziej popularne
Jego ciało znaleziono w ogrodzie na tyłach domu
Po raz ostatni widziano Shakespeare’a w kwietniu 2009 roku, a jego ciało odnaleziono 25 stycznia 2010 roku zakopane za domem zakupionym przez Moore. Kobieta próbowała manipulować dowodami i wprowadzać w błąd śledczych, twierdząc, że Shakespeare żyje, jednak ostatecznie została oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia i skazana na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego w grudniu 2012 roku.