O internetowym zjawisku o nazwie “Barbenheimer” lub “Barbieheimer” słyszał chyba każdy. Dwie najgłośniejsze premiery tego roku, dwa filmu, które trafiły do kin tego samego dnia. To nie mogło przejść bez echa.

Był to bardzo ciekawy przykład tego, jak dwie wielkie premiery nie zwalczały się wzajemnie, a de facto nakręcały swoją popularność.

Motyw tego, że “najpierw idę na Barbie, a potem na Oppenheimera” przestał szybko być memem, a stał się faktyczną postawą klientów kina.

Teraz sukces duetu lalkowo-atomowego dalej zostanie wykorzystany, lecz nie przez wielkie wytwórnie. Niewielkie studio zapowiada powstanie filmu pt. “Barbenheimer”

Lalki, wybuchy i niszczenie patriarchatu

Założone 35 lat temu studio filmowe o nazwie Full Moon Features zamierza ukroić sobie niemały kawałek tortu o nazwie “Barbenheimer”.

Małe studio zrealizuje film o tym samym tytule. Będzie to swoista hybryda dzieła Grety Garwig i Christophera Nolana. Fani, którzy zainteresują się produkcją mogą liczyć na połączenie świata Barbie z bombami atomowymi.

Zobacz też: “Barbie” najbardziej dochodową produkcją w historii Warner Bros. Film pokonał Harry’ego Pottera!

Fabuła filmu ma być dosyć prosta – grupa lalek, która ma dość rządów mężczyzn zbuduje bombę atomową, która raz na zawsze zniszczy patriarchat.

Dzieło Full Moon Features ma być połączeniem trzech gatunków filmowych: dramatu, akcji oraz komedii. Niedługo mają rozpocząć się zdjęcia, a patrząc na to, że film ma bazować na sukcesie dwóch wielkich hitów, to musi wyjść jak najszybciej.

Spekuluje się, że będzie miał swoją premierę w okolicy końcówki bieżącego roku.