Antoni Królikowski oskarża Joannę Opozdę o utratę pracy w serialu
Jak to mówią, w dramie pomiędzy Królikowskim, a Opozdą – po staremu! Tym razem Antoni oskarża swoją byłą partnerkę Joannę o utratę pracy w jednym z seriali oraz o zszarganie nerwów swojej mamy – Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej.
Zobacz też:
Joanna Opozda wyznała, że Antoni Królikowski nie interesuje się synem
”To, co matka mojego dziecka funduje mojej rodzinie, jest karygodne”
Konflikt pomiędzy Joanną Opozdą, a Antonim Królikowskim z dnia na dzień eskaluje. Przypominamy, że para rozstała się kilka miesięcy temu, na kilka dni przed przyjściem na świat ich syna – Vincenta. Jak się okazało powodem takiej decyzji był romans Antka z sąsiadką Joanny. Sprawa wyszła na jaw na 10 dni przed porodem.
Konflikt ponownie wybuchł w ubiegłą sobotę, gdy media obiegł skandal dotyczących chrzcin Vincenta.
Więcej o tej sprawie przeczytasz tutaj:
Joanna Opozda wyznała, że Antoni Królikowski nie interesuje się synem
Joanna Opozda i Antoni Królikowski kłócą się o chrzest syna [SCREENY]
Opozda i Królikowski: światło dzienne ujrzały wyciągi z kont bankowych
Antoni Królikowski udzielił wywiadu, w którym odniósł się ponownie do całej sprawy. Jeszcze raz wyznał, że łoży alimenty na swojego syna Vincenta, a oskarżenia Opozdy na temat niepłacenia są nieprawdziwe.
Co do oskarżeń o to, że nie płacę alimentów i nie łożę na syna – to kłamstwo. Ono jednak sprawiło, że wylała się na mnie fala agresywnych oskarżeń. Zobaczyłem, że muszę zareagować, bo dzieją się rzeczy bardzo złe.
Antoni Królikowski
Następnie oskarżył swą byłą partnerkę, Joannę Opozdę o utratę pracy w jednym z seriali. Prawdopodobnie chodzi o produkcję „Mecenas Porada”, gdyż Antek grał w jego poprzednim sezonie, a teraz możemy podziwiać w nim Asię.
Z jednej strony Joanna oczekuje, że będę płacił, a z drugiej, pozbawia mnie pracy w serialu, w którym sama dostaje rolę.
Antoni Królikowski
Później poruszył temat swojej mamy, która podobno przeżyła odwołanie chrzcin Vincenta i falę hejtu, która wylała się na rodzinę Królikowskich.
W piątek wieczorem, około godziny 22, nagle zostaliśmy poinformowani, że wszystko jest odwołane. Mimo to postanowiliśmy z mamą pojechać w sobotę do kościoła, by dowiedzieć się od księdza, o co tu chodziło. I czy naprawdę miały być chrzciny. Na miejscu już byli paparazzi, którzy sami przyznali, że dostali taką informację od kogoś. Mama bardzo to przeżyła.
Antoni Królikowski
Zobacz też:
”Uważaj dziewczyno, bo opłacisz to życiem” czy Małgorzata Ostrowska-Królikowska grozi?