Reakcja studentów na decyzję Trybunału Konstytucyjnego - NoweMedium.pl

Reakcja studentów na decyzję Trybunału Konstytucyjnego

wiadomosci.gazeta.pl

Protesty, po czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, przybierają różne formy. Te najbardziej spektakularne to wielotysięczne marsze i blokady ulic w wielu miejscowościach w Polsce. Protest przeniósł się również do przestrzeni internetowej.

Trybunał Konstytucyjny w czwartek orzekł, że przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodne z Konstytucją. Tym samym Polska ma obecnie najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w Europie, tuż obok Watykanu i Malty. Więcej tutaj.

Trybunał Konstytucyjny orzekał w tej sprawie w pełnym składzie. Jednakże sędziowie nie byli jednomyślni. Spośród 15 prawników, dwóch z nich – prof. Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski złożyło zdanie odrębne.

Decyzja sędziów oburzyła dużą część społeczeństwa. Od paru dni na ulicach polskich miast trwają protesty i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie zostały przerwane.

“Reakcja studentów na decyzję sędziów”

Zdalna forma zajęć nie przeszkodziła studentom w interakcji i artykułowaniu swoich poglądów.

Jedna ze studentek Uniwersytetu Gdańskiego na początku wykładu z sędzią TK prof. Jakubem Steliną odczytała oświadczenie. Wspierający ją studenci z roku, na swoich ekranach pokazali grafiki symbolizujące strajk kobiet.

trojmiasto.wyborcza.pl

W sieci niemal od razu zaczęły krążyć zdjęcia opublikowane przez studentów 4. roku prawa UG, którzy uczestniczyli w wykładzie.

W serwisie Youtube dostępne jest również nagranie z wydarzenia:

Zgodnie z art. 121a ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, nie można rozwiązać umowy o pracę ani zmienić warunków pracy nauczyciela akademickiego, będącego sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego. Stąd apel studentki:

Kodeks etyki nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Gdańskiego stawia pewne wymagania nauczycielom akademickim. Nie będę ich teraz cytować, gdyż mam nadzieję, że akurat z tym udało się Panu zapoznać ze zrozumieniem. Uważam, że nie spełnia Pan chociażby obowiązków zawartych w paragrafie czwartym. Jako studentka, a tym bardziej jako kobieta nie wyobrażam sobie uczęszczania na zajęcia, a tym bardziej na egzamin do kogoś, kto kilka dni temu podeptał moje prawa. Dlatego apeluję do Pana o rezygnację z pracy na naszej uczelni. Być może jest Pan specjalistą z zakresu prawa pracy, jednak konstytucjonalista z Pana marny, a co najważniejsze mam wrażenie, że zapomniał Pan czym jest człowieczeństwo i właśnie tym motywuję swoją prośbę.

Prof. Jakub Stelina proszony o komentarz mówi:

Mój kodeks etyki nie pozwala mi komentować mojej pracy w Trybunale Konstytucyjnym, dlatego nie mogę się wypowiedzieć w sprawach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym ani moją pracą w nim. Nie mogę powiedzieć też, jak głosowałem. Jako wykładowca rozumiem, że wiele osób protestuje, ludzie mają prawo protestować. Jednak apelowałbym, żeby zachowywać jakąś formę, duża część studentów nie była zadowolona, chciała posłuchać wykładu, ale rozumiem to, co się wydarzyło. Szkoda, że nie mam możliwości uczestniczyć w tym inaczej i nie mogę się na ten temat wypowiadać.

Kiedy studenci prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego zobaczyli w składzie orzekającym w TK swojego prof. Mariusza Muszyńskiego zdecydowali o zamanifestowaniu swoich poglądów.

Podczas wykładu studenci włączyli swoje kamerki, żeby zaprezentować plakaty z symbolami Strajku Kobiet i narysowane pioruny. Transparenty trzymali przez całe zajęcia.

Profesor na początku nie reagował na widniejące plakaty. Jednakże podczas wykładu wyłączył kamerkę, często się jąkał i kilka razy przerywał monolog. W pewnym momencie zadał pytanie do studentów. Nikt jednak się nie odezwał. Naturalną reakcją było zapytanie: Czy mnie słychać?

Po chwili jedna ze studentek zabrała głos:

Panie profesorze, my pana słyszymy, ale czy pan nas widzi?

Profesor, udając, że nie widzi demonstracji studentów, kontynuował wykład. Kiedy zadał kolejne pytanie dotyczące najważniejszych zasad konstytucyjnych, studentka powiedziała o zasadzie godności i równości. Nie doszło jednak do żadnej interakcji.

Dopiero pod koniec zajęć prof. Muszyński zadał pytanie retoryczne – Co to są za manifestacje polityczne na wykładzie?

Z innym odbiorem spotkała się postawa prof. Leona Kieresa, który w trakcie czwartkowych obrad złożył zdanie odrębne.

Jedna ze studentek, w imieniu całego roku, pochwaliła profesora z niezłomną postawę. Osoby zgadzające się z mówczynią, symbolicznie “poniosły łapkę” na Teamsie. Było to jakieś 120 na 130 osób.

W odpowiedzi na pochwałę profesor Kieres powiedział, że:

Cóż bym powiedział, gdybym się inaczej zachował, studentom. Gdyby spojrzeli mi w oczy i zapytali: A dlaczego się tak zachowałeś? Bardzo dziękuję, to jest dla mnie pewnym elementem powinnego zachowania – bądź uczciwy. W tych ostatnich latach swojego życia będę się starał żeby państwa nie zawieźć.

Prywatne poglądy prof. Leona Kieresa dotyczące aborcji zostały ukształtowane przez naukę społeczną i doktrynę Kościoła katolickiego. Jednak podkreśla on, że obejmując urząd sędziego TK ślubował przy wykonywaniu powierzonych obowiązków służyć wiernie narodowi, stać na straży Konstytucji, a powierzone obowiązki wypełniać bezstronnie i z najwyższą starannością.

Tym umotywowane było niezaakceptowanie proponowanego rozstrzygnięcia.

“Studenci popierają protesty”

Studenci podczas zajęć, które teraz odbywają się głównie online, ubierają się na czarno i udostępniają grafiki, które kojarzone są z protestem kobiet.

W środę, ze względu na Ogólnopolski Strajk Studentek, studentki i pracowniczki wyższych uczelni nie będą uczestniczyły w zajęciach lub nie pójdą do pracy, bo będą na proteście. Solidarność ze strajkującymi studentkami okazało wiele uczelni w Polsce wprowadzając w tym dniu dzień rektorski.

Marsze odbędą się w wielu polskich miastach. Kobiety przejdą m.in. ulicami Warszawy, Poznania, Gdańska, Gdyni, Krakowa, Lublina, Katowic, Wrocławia, Słupska i Wałbrzycha. 

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *