Gotowe kanapki – czy to się opłaca?
Żyjemy w stresie, pędzie i niedoczasie. I szybko się to nie zmieni – nawet pandemia nie potrafiła odciążyć nas i zmniejszyć natłok ciągłych obowiązków. Jednocześnie często przystajemy i zwracamy uwagę na to, co jemy. Dziś o tym właśnie – czy warto stawiać na gotowe kanapki?
Gotowe kanapki kupimy dziś praktycznie wszędzie. Sprzedawane są w każdym supermarkecie, w każdej piekarni, na dworcach, na lotniskach – gdzie tylko się da. Rewolucję tę rozpoczął Subway, który dostrzegł, że można sprzedawać zdrowego fast-fooda i cieszyć się sporym zainteresowaniem klientów.
Zaszło to tak daleko, że przez pewien czas to właśnie ta amerykańska sieć franczyzowa miała na rynku palmę pierwszeństwa. W 2010 roku wyprzedziła nawet McDonald’s. Później jednak trend poszedł w nieco inną stronę. Dziś zamiast przygotowywanych na naszych oczach sandwiczy mamy gotowe kanapki, które leżą na półce sklepowej. Czy jest to dobra propozycja żywieniowa?
Gotowe kanapki – czy powodują wzdęcia?
Niektórzy tkwią w nieco innych, w rzeczywistości dawno minionych czasach. Można spotkać się z wiarą, że gotowe kanapki przygotowywane są przez osoby, które zdecydowanie nie powinny się tym zajmować. Mity, które za tym stoją, prawdopodobnie pochodzą jeszcze z barów mlecznych okresu PRL-u. Obskurne, brudne i niehigieniczne warunki takich placówek były czymś powszechnym. Wielu z nas było choć raz w takim lokalu.
Zapominamy jednak, jak znacząco w ostatnich dekadach wzrósł poziom życia w Polsce. Nasze standardy sanepidowskie należą do wyjątkowo drastycznych. Kary są wysokie, a producentom zależy na zaufaniu klientów. Dlatego w kanapkach rzeczywiście lądują świeże, dobre produkty, a ich produkcja odbywa się zgodnie ze standardami higieny. Ludzie uczestniczący w tym procesie są odpowiednio ubrani – przede wszystkim mają specjalne nakrycie głowy i rękawiczki. Nie ma szans, by spotkało nas zatrucie spowodowane przeniesieniem na pokarm jakichś szkodliwych substancji.
Dlatego warto wybierać produkty marek takich jak Tomcio Paluch, Appetito czy Pan Kanapka. Jednocześnie zachęcamy, by wyrabiać w sobie zdrowe nawyki czytania etykiety i zwracania uwagi na składy produktów.
Które gotowe kanapki wybrać?
Wybór produktów rozmaitych producentów jest bardzo szeroki. Przykładowo Tomcio Paluch ma w swojej ofercie ogromną liczbę propozycji – od trójkątów „toskańskich” przez okrągłe kajzerki z szynką po bagietki z kurczakiem, a nawet wrapy. To marka Żabki, która ma wielu sympatyków w całej Polsce. W przypadku Pana Kanapki to my możemy wybrać skład – od rodzaju bułki po jej wypełnienie.
Trzeba jednak pamiętać, że są to kanapki dostępne na większe imprezy – catering, bankiety, dla wycieczek zorganizowanych lunchboxy. Ciekawe jest to, że oferta tych marek, pomimo tego, że są to te same produkty, nie koliduje ze sobą – brak tu rywalizacji. Po prostu nikt nie będzie próbował kupić 50 kanapek w Żabce. Tak samo nikt nie zamówi lunchboxa z internetu na jeden posiłek w przerwie w pracy.
Podsumowując – czy warto jeść gotowe kanapki?
Jeśli nie mamy zazwyczaj wiele czasu albo po prostu lubimy ich smak – jak najbardziej. Producenci stawiają na świeże, pełnowartościowe produkty. Sałata jest dokładnie myta, składniki mają odpowiednią datę ważności, a pieczywo jest świetnej jakości. Dostępnych jest też wiele różnych wariantów smakowych – warto odkryć swój własny, by w nagłej sytuacji od razu wiedzieć, co kupić.