Jared Leto wspiął się na sam szczyt Empire State Building
Jared Leto okazuje się mieć talent nie tylko do aktorstwa i muzyki, ale również do wspinaczki. Amerykański artysta wspiął się na szczyt Empire State Building aby promować nową trasę koncertową swojego zespołu.
Zobacz też: Tom Cruise znowu to zrobił! “Największy wyczyn kaskaderski w historii”
Pierwszy w historii
Jared Leto to amerykański artysta o wielu talentach. Znany jest nie tylko jako nagrodzony Oscarem aktor, ale także jako występujący z zespołem Thirty Seconds To Mars muzyk.
Tym razem jednak globalna publiczność miała okazję podziwiać mniej znany talent artysty – wspinaczkę.
Leto wspiął się na sam szczyt nowojorskiego drapacza chmur, legendarnego Empire State Building. Wspinaczkę rozpoczął od 86. piętra i zakończył na samym szczycie 443-metrowego budynku.
Jako pierwszy w historii zrobił to legalnie. Artysta otrzymał pozwolenie na wspinaczkę w celu promocji swojej najnowszej trasy koncertowej.
Jak się okazuje wspinaczka jest jedną z pasji artysty, a wspięcie się na szczyt Empire State Building było jego ogromnym marzeniem.
Zobacz też: Obraz Picassa sprzedany za prawie 140 mln dolarów
Promocja trasy
Podczas najnowszej trasy, zespół Thirty Seconds To Mars z Jaredem Leto swój koncert zagra również w Polsce.
Jared Leto z zespołem nad Wisła zagrają 9 maja 2024 roku w Krakowie.
Sprzedaż biletów na koncert w Polsce ruszy już 17 listopada 2023.
Zobacz też: Ed Sheeran wraca do Polski! Nie jeden, ale dwa koncerty w Gdańsku