Dzisiaj w Parlamencie Europejskim, podczas sesji plenarnej, rozmawiano o rosyjskim ataku na Ukrainę. Około 13:00 do spotkania zdalnie włączył się przebywający w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Mam trochę czasu, ponieważ akurat nas nie ostrzeliwują – zaczął prezydent.

Dzisiejszy poranek był dla nas tragiczny. W Charkowie miały miejsce dwie wielkie eksplozje. To właśnie w tym mieście jest ponad dwadzieścia uczelni oraz tylu mądrych i światłych ludzi. Znajduje się tam również największy plac, plac Wolności w który uderzyły dwa pociski. Zginęły dziesiątki ludzi. Taka jest cena naszej wolności. Walczymy o naszą wolność i nasz kraj. Każdy nasz plac będzie placem Wolności. Nikt nas nie złamie, bo jesteśmy silni. Jesteśmy Ukraińcami.

– mówi Wołodymyr Zełenski

Podkreślił, że wczoraj zginęło 16 dzieci. Za ich śmierć odpowiada Putin, który zasłania się uderzaniem wyłącznie w wojskową infrastrukturę. Jakimi czołgami jeżdżą te dzieci? Jakie pociski odpalają? – pyta prezydent Ukrainy.

Dodał również, że wszystkie kraje europejskie zjednoczyły się w obronie Ukrainy i nawiązał do wniosku o przystąpienie państwa do Unii Europiejskiej:

Wierzę, że dziś pokazujemy światu, że jesteśmy Europejczykami. Bez was Ukraina będzie samotna. My pokazaliśmy, że jesteśmy silni i tacy jak Wy! Udowodnijcie, że jesteście z nami, że nas nie porzucicie, że naprawdę jesteście Europejczykami. Wtedy życie wygra ze śmiercią, a światło z ciemnością. Chwała Ukrainie!

– zakończył przemówienie prezydent Zełenski

Po słowach Chwała Ukrainie rozległy się owacje na stojąco. Prezydent Wołodymyr Zełenski w tych trudnych dla Ukrainy oraz całej Europy chwilach godnie sprawuje swoje stanowisko. Stał się nie tylko bohaterem narodowym, ale również globalnym, który ramie w ramie z żołnierzami bije się o kraj.

Zobacz: Od komika do bohatera. Kim jest Wołodymyr Zełenski?