Kobieta zjadła niedogotowaną rybę i... straciła wszystkie kończyny - NoweMedium.pl

Kobieta zjadła niedogotowaną rybę i… straciła wszystkie kończyny

Czym może skończyć się zjedzenie niedogotowanego mięsa? Najczęściej niestrawnością, biegunką, rzadziej zatruciem pokarmowym. Takiego obrotu spraw nikt jednak się nie spodziewał.
Kobieta zjadła niedogotowaną rybę i... straciła wszystkie kończyny /fot. pexels (Zdjęcie poglądowe)
Kobieta zjadła niedogotowaną rybę i… straciła wszystkie kończyny /fot. pexels (Zdjęcie poglądowe)

Ta historia może brzmieć niewiarygodnie, jednak Laura Barajas z Kalifornii przeżyła ją naprawdę. Kobieta zjadła niedogotowaną tilapię i w wyniku zakażenia straciła wszystkie kończyny. Postanowiła opowiedzieć swoją historię, aby przestrzec innych – wbrew pozorom o powtórkę wcale nie jest tak trudno!

Zobacz też: Nietypowa sytuacja na Florydzie. Rekin wypłynął na brzeg, więc plażowicze wrzucili go z powrotem do wody

Straciła wszystkie kończyny

Laura Barajas rybę kupiła na lokalnym targu. 40-latka wybrała tilapię, która charakteryzuje się dobrym smakiem i niewielką ilością kalorii. Z pozoru właśnie tak to wyglądało – smaczny, rodziny posiłek jakich wiele. Amerykanka jednak tuż po zjedzeniu ryby poczuła się źle.

Jak się okazało, ryba była niedogotowana. Kobieta zaraziła się bakterią Vibrio vulnificus, czyli tzw. “mięsożerną bakterią”, która znajdowała się w rybie. 40-latka trafiła do szpitala, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej sepsę i wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej. Walka o jej życie nie należała do najłatwiejszych i wymagała podjęcia trudnych decyzji. Jedną z nich z pewnością była amputacja obu rąk i nóg. To jednak nie doprowadziło do wyleczenia – wciąż czeka ją długa i trudna rehabilitacja.

Czym jest “mięsożerna bakteria”?

Vibrio vulnificus to bakteria naturalnie występująca w ciepłych, słonych wodach. Jest odpowiedzialna za powodowanie zakażeń, które mogą być śmiertelne, zwłaszcza dla osób z obniżoną odpornością, chorobami przewlekłymi czy uszkodzeniem wątroby.

Najczęstsze źródła zakażenia to:

  • spożywanie surowych lub niedogotowanych owoców morza, w szczególności małży, ostryg i krabów;
  • kontakt otwartych ran z wodą morską lub słodkowodną zanieczyszczoną bakterią.

Objawy zakażenia to między innymi: ból brzucha, wymioty, biegunka, gorączka, dreszcze, septyczne zapalenie skóry i wstrząs septyczny.

Zobacz też: Pierwszy przypadek Małpiej Ospy w Polsce. Objawy choroby i sposób przenoszenia

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *