Riccardo Calafiori, to jeden ze zwycięzców zeszłego sezonu. Gracz Bolognii był bardzo ważnym punktem drużyny, która stała się sensacją Serie A.

Środkowy obrońca mogący z powodzeniem występować również na lewej obronie otrzymał powołanie do kadry Włoch na EURO 2024.

Zobacz też: Kto zostanie zwycięzcą EURO 2024? Tak przewidują bukmacherzy

Pomimo kiepskiego wyniku Italii na turnieju, to Calafiori zapisał się dobrze w pamięci kibiców. Zawodnik asystował przy golu Zaccagniego, który dał Włochom awans do 1/8 finału.

Teraz piłkarz może zmienić otoczenie. Jak donoszą włoscy dziennikarze, ale również Fabrizio Romano, piłkarz dogadał się z nowym klubem.

Calafiori przejdzie do Arsenalu. Co to oznacza dla Kiwiora?

Mikel Arteta widzi Calafioriego jako nowego lewego obrońcę w drużynie, który może zagrać również jako lewy środkowy obrońca w przypadku absencji Gabriela.

Ten transfer może zaszkodzić pozycji Jakuba Kiwiora, bowiem do tej pory to właśnie Polak wraz z Oleksandrem Zinczenką rywalizowali na pozycji lewego obrońcy.

Transfer Calafioriego może “pogodzić” obydwu graczy. Głośno jest o tym, że w przypadku nowego gracza na tej pozycji, północny Londyn opuści Zinczenko lub właśnie Kiwior.

Arsenal będzie się musiał przygotować na spory wydatek. Spekuluje się, że Kanonierzy zapłacą za Włocha około 50 milionów euro. Bologna stara się jak najbardziej podwyższyć cenę, bowiem aż 50% z transferu trafi do poprzedniego klubu piłkarza – FC Basel.