W obecnych czasach gracze, którzy spędzili większość swojej kariery w jednym klubie są w zasadzie na wymarszu. Gdy futbol stał się bardziej międzynarodowy zaczęły się również rotacje piłkarze.

Obecnie gracze, którzy spędzą 5 lub 6 lat w jednej drużynie już są uznawani za dinozaury. Jak w takim razie nazwać piłkarzy, którzy są w jednej ekipie już ponad 10 lat?

Zobacz też: Angielska Premier League startuje już jutro! Kto znajdzie się w TOP4, a kto spadnie z ligi?

Niedawno Premier League opublikowała listę zawodników, którzy najdłużej grają w jednej drużynie. Jeden z nich, to absolutna legenda swojej formacji, natomiast inni dobrze pamiętają, gdy ich kluby dopiero wdrapywały się na szczyt angielskiego futbolu.

Oto lista zawodników, najdłużej występujących w jednym klubie.

Coleman, Dunk i inni

W zestawieniu znajdziemy dwóch zdecydowanych liderów. Pierwszym z nich jest oczywiście Seamus Coleman, który zarazem prowadzi w zestawieniu. Irlandzki obrońca już od niemal 15 lat jest graczem The Toffies i trudno przypomnieć sobie tę drużynę bez prawego obrońcy.

Drugim graczem jest Lewis Dunk. Obrońca jest niezaprzeczalną legendą Brightonu. Niech o tym, jak długo jest w ekipie Mew świadczy to, że obrońca wchodził do drużyny, gdy ta grała jeszcze w League One.

Zobacz też: Rekordowy transfer w Premier League stanie się faktem? Liverpool otrzymał horrendalną ofertę za swojego gracza

Jak to z kolei wygląda w przypadku czołowych drużyn z Premier League? Mimo ogromnej rotacji graczy na najwyższym poziomie nadal jest kilku pilkarzy, którzy od lat stanowią o sile elity.

Wśród z nich znajdziemy m.in. Mohameda Elneny’ego, Kevina De Bruyne, Luke’a Shawa, Hugo Llorisa oraz Joe Gomeza. Oprócz bramkarza Tottenhamu żaden z nich nie przebił jednak jeszcze granicy 10 lat w swoim klubie.