Bądźmy szczerzy, kto nie lubi poobrzucać się śnieżkami gdy tylko spadnie pierwszy śnieg? Ta zabawa jest niezależna od wieku – śnieżki lubi w zasadzie każdy.

Najlepiej potwierdzają to kuriozalne wydarzenia, do jakich doszło ostatnio na meczu Ligi Konferencji Europy w Helsinkach. Wszechobecny śnieg bardzo udzielił się kibicom obydwu strony.

Zobacz też: 30cm śniegu? Niepokojące prognozy pogody

Fani przyjezdnych jako pierwsi wpadli na pomysł, aby wykorzystać śnieżki do wsparci swoich ulubieńców. Kibice HJK Helsinki nie pozostali im dłużni i dołączyli do śnieżnej kanonady.

Skala zjawiska w pewnym momencie stała się tak ogromna, że sędzia był zmuszony przerwać widowisko. W jaki sposób do tego doszło? Zobaczcie nagranie.

Kibice przyjezdnych obrzucili bramkarza HJK śnieżkami

Jak się okazało, śnieżkowy ostrzał kibiców Aberdeen przyniósł skutek. Przy jednej z akcji obrzucili oni piłkarzy przeciwnika śnieżkami, w efekcie czego ci nie upilnowali gracza ze Szkocji, który strzelił gola.

To bardzo mocno wkurzyło kibiców gospodarzy, którzy nie pozostali im dłużni. Gdy tylko strzelec gola przewrócił się blisko jednej z trybun gospodarzy został zaatakowany śnieżkami.

Zobacz też: Czarne konie tego sezonu! Kto najbardziej zaskoczył w europejskich ligach w rozgrywkach 2022/23?

Sędzia postanowił zakończyć tę niesportową zabawę i przerwał spotkanie. To nieco uspokoiło obydwie strony, które zaprzestały śnieżnej batalii.

Okazało się jednak, że arbiter był zmuszony przerwać spotkanie raz jeszcze. Śnieg sypał tak intensywnie, że zasypał linie boiska. Na murawę musiały wyjechać pługi, które odśnieżyły boisko. Po tym wydarzeniu spotkanie udało się już dograć do końca. Ostatecznie mecz nie wyłonił zwycięzcy, a spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.