To koniec przygody Messiego w Paryżu? Na to się zapowiada. Gdzie odejdzie Argentyńczyk?
Odejście Leo Messiego z FC Barcelony w 2021 roku zszokowało piłkarski świat. Legenda katalońskiego klubu postanowiła opuścić macierzysty klub i poszukać sobie innego miejsca. Wybór padł na naszpikowane gwiazdami światowego formatu Paris Saint-Germain.
Messi miał stworzyć tercet marzeń, uzupełniany przez Kyliana Mbappe oraz Neymara. Na papierze wyglądało to, jak najlepsze trio ofensywne na świecie, lecz rzeczywistość okazała się zgoła inna.
Zobacz też: PSG znowu nie wygra Ligi Mistrzów. Co jeszcze musi zrobić paryski klub, aby przełamać klątwę?
Pomimo zdobycia Mistrzostwa Francji w sezonie 2021/22 oraz Superpucharu Francji, Leo Messi na pewno nie może zaliczyć tej przygody do udanej. W trakcie obydwu sezonów w PSG nie udało mu się zwyciężyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W tym sezonie paryska drużyna najpewniej ponownie sięgnie po koronę mistrzów Francji, lecz to nie zadowala Messiego. O tym, że piłkarz nie chce występować dłużej w barwach PSG mówiono od dawna. W ostatnim czasie francuskie media mówią jednak o definitywnym zakończeniu tego etapu w karierze Argentyńczyka.
Rozwód Messiego z Paris Saint-Germain
Klub wciąż jednak liczy na to, że uda się osiągnąć porozumienie z Leo Messim. Warunkiem jest jednak obniżenie wymagań finansowych piłkarza, na które on sam nie chce się zgodzić.
To sprawia, że możemy spekulować, jaki będzie następny przystanek w karierze Argentyńczyka. Wiele wskazuje na to, że po 2 sezonach przerwy, Messi powróci do FC Barcelony.
Zobacz też: FC Barcelona w tarapatach? Prokuratura bierze pod lupę przelewy katalońskiego klubu do jednego z sędziów
Władze klubu nigdy nie przekreślały szans na powrót wielokrotnego zdobywcy Złotej Piłki, wręcz przeciwnie. Joan Laporta, prezes katalońskiej drużyny wielokrotnie powtarzał, że chce, aby Leo wrócił na Camp Nou. Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć.
Jeżeli FC Barcelona wygrzebie się z kłopotów finansowych, to szansa na zakontraktowanie Messiego jest spora. Wymaga to jednak sprzedaży co najmniej kilku piłkarzy i uregulowania statusu klubu w oczach władz hiszpańskiej La Ligi.