Skandal w Ligue 1. Kibice wbiegli na boisko po spadku Saint-Etiennei i zaatakowali piłkarzy
Upadki wielkich piłkarskich marek to coś co jest nieodzowną cechą futbolu – tam gdzie rodzą się nowe potęgi upadają też poprzednie. W tym roku byliśmy świadkami tego we francuskiej Ligue 1.
W zakończonym właśnie sezonie najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji z ligi spadły dwa bardzo zasłużone kluby – Girondins de Bordeaux oraz AS Saint-Etienne. Szczególnie smutnym dla francuskiego futbolu będzie spadek tej drugiej formacji. Zieloni są ex-aequo liderem tabeli wszech czasów. Obydwie drużyny (wraz z PSG) mają na swoim koncie po 10 mistrzostw Francji.
Teraz jednak wiemy, że w najbliższym sezonie drużyna z Saint-Etienne na pewno nie powiększy tego dorobku, a jedyne o co będzie mogła walczyć to krajowe puchary i powrót do francuskiej elity.
Wściekli kibice wbiegli na boisko i zaatakowali piłkarzy.
Do kuriozalnych scen doszło po ostatnim gwizdku meczu AS Saint-Etienne – AJ Auxerre. Zwycięzca tego starcia zapewniał sobie udział w sezonie 2022/23 Ligue 1. Rewanżowe starcie zakończyło się remisem, co spowodowało, że musiała odbyć się dogrywka. Ona również nie wyłoniła zwycięzcy, a w konsekwencji doszło do konkursu rzutów karnych.
Presji nie wytrzymał pomocnik, Boudebouz, a to spowodowało, że to AJ Auxerre będzie mogło się cieszyć z gry Ligue 1. Radość jednych, to jednak smutek innych i tym razem padło na AS Saint-Etienne.
Spadek ukochanej drużyny zadziałał niczym płachta na byka na kibiców Zielonych. Wbiegli oni na murawę boiska i zaatakowali zawodników. Oberwało się także działaczom klubu, w których loże honorową rzucano m.in. racami.
Teraz skandalicznym zachowaniem zajmie się komisja ligi, która najprawdopodobniej nałoży karę na spadkowicza.