Wieloletni związek wygasa na oczach kibiców. Robert Lewandowski opuści Bayern

Relacje kapitana reprezentacji z mistrzem Niemiec pogarszają się z dnia na dzień. Doszło już nawet do tego, że supergwiazda Bayernu otwarcie mówi o tym, że nie chce już grać w Monachium. Szczera i bezpośrednia deklaracja ze strony piłkarza padła w poniedziałkowym odcinku podcastu WojewódzkiKędzierski. Lewy przyznał otwarcie, że chce zmienić otoczenie ponieważ potrzebuje nowych emocji. Lewandowski jest graczem Bayernu od 2014 roku. Przez 8 lat wygrał w Monachium praktycznie wszystko: Ligę Mistrzów, Bundesligę, Klubowe Mistrzostwa Świata czy też rozmaite indywidualne rekordy.

Zobacz też: Lewandowski i Świątek w trakcie Roland Garros. Prezentujemy najlepsze memy

Odchodzę, bo chcę więcej emocji w życiu. Do końca nie chciano mnie wysłuchać. Coś zgasło we mnie w środku. I nie da się tego przeskoczyć. 

Mówił w poniedziałek snajper Bayernu

Oprócz własnych odczuć Robert skupił się też na obecnych działaniach swojego klubu. Lewy zarzucił Bawarczykom, że ci są zbyt nieustępliwi w rozmowach, co polski napastnik odbiera jako brak szacunku. “Jesteś tyle lat w tym klubie, zrobiłeś tyle dla tego klubu, zawsze byłeś w gotowości, zawsze byłeś dostępny, zawsze dawałeś z siebie wszystko pomimo kontuzji, bólów […] myślę, że po tylu latach najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu znaleźć rozwiązanie dla obu stron, a nie szukać jednostronnej decyzji. To nie ma sensu. Nie po tylu latach. Lojalność i szacunek jest chyba ważniejszy niż ten biznes.” – słyszeliśmy w poniedziałkowym podcaście.

Kierunek Barcelona?

Oficjalnie Lewandowski związany jest z Bayernem do 2023 roku, jednak w obliczu tak otwartego konfliktu między nim a klubem, wszystko wskazuje na to że umowa nie zostanie wypełniona. Gdzie w takim razie zagra w przyszłym sezonie polski napastnik? On sam podkreśla, że jego celem jest wyłącznie jeden klub, a wszystkie zachodnie media zgodnie wskazują na FC Barcelonę. Kataloński klub miał już nawet złożyć Bawarczykom pierwszą ofertę zakupu.

Jeżeli transakcja dojdzie do skutku, Lewy po latach w końcu trafi do hiszpańskiej La Ligi, z którą łączony był przed długie lata spędzone w Bundeslidze. W klubie z Katalonii napastnik będzie mógł liczyć na grę z takimi gwiazdami współczesnej piłki jak Pedri, Pierre-Emerick Aubameyang czy Ferran Torres.

Zobacz też: Tak może wyglądać Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie. Powalczą o Ligę Mistrzów?