Europejscy fani żyli w ostatnich tygodniach przede wszystkim meczami EURO 2024. Ciekawie jednak było na drugiej półkuli, gdzie w szranki stanęły najlepsze drużyny z obu Ameryk.

Górą z tego starcia wyszli Argentyńczycy, którzy w wielkim finale stawili czoła tegorocznej sensacji, czyli reprezentacji Kolumbii.

90 minut nie wystarczyło, aby rozstrzygnąć spotkanie, lecz zwycięzcę poznaliśmy dzięki dogrywce. Lautaro Martinez był bohaterem Alibcelestes.

Dzięki temu zwycięstwu lider reprezentacji Argentyny, Leo Messi pobił już kolejny w swoim dorobku rekord. Nikt nie zdobył tylu trofeów co on.

Najbardziej utytułowany gracz na globie

Wczorajsza wygrana w meczu z Kolumbią doprowadziła do zdobycia 45-ego trofeum. przez Leo Messiego. Dzięki temu wysunął się na pierwsze miejsce w rankingu zdobywców trofeów.

Liczba to robi wrażenie, lecz pamiętajmy, że Leo Messi już od początku swojej kariery był na drodze do wielkości. Swoje pierwsze mistrzostwo Hiszpanii zdobył w wieku 18 lat.

Zobacz też: Piłkarskie familie, czyli rodziny z piłką nożną we krwi

Co ciekawe, dzięki wygranej z Kolumbią zawodnik wyprzedził w zestawieniu swojego byłego kolegę z drużyny – Brazylijczyka Daniego Alvesa.