1/8 finału Ligi Mistrzów już za rogiem. Kto zwycięży w pierwszych spotkaniach? - NoweMedium.pl

1/8 finału Ligi Mistrzów już za rogiem. Kto zwycięży w pierwszych spotkaniach?

Już jutro obejrzymy cztery spotkania w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Które drużyny wysuną się na lepszą pozycję przed rewanżem?
Champions League
fot. UEFA

Faza pucharowa Ligi Mistrzów wchodzi w najważniejszą fazę. Na placu boju pozostało już wyłącznie 16 zespołów, z których każda liczy na awans do ćwierćfinału.

Od jutra czekają nas dwa dni emocjonujących zmagań piłkarskich. Najciekawiej zapowiada się środowa seria spotkań, lecz i jutro mogą pojawić się zaskoczenia.

Zobacz też: Piłkarskie familie, czyli rodziny z piłką nożną we krwi

Które z drużyn zaprezentują się najlepiej w pierwszych spotkaniach 1/8 finału Ligi Mistrzów? Wytypujmy zwycięzców wtorkowych spotkań w najważniejszych europejskich rozgrywkach klubowych.

Kto zdobędzie przewagę przed rewanżami?

Najciekawszym meczem jutrzejszej serii będą bez dwóch zdań derby Madrytu. Patrząc na historię starć obu formacji z Hiszpanii od razu możemy pomyśleć o remisie. Real oraz Atletico co mecz gwarantują nam wyrównany bój, a w ostatnich pięciu starciach pomiędzy tymi drużynami do 90 minuty padał remis.

Kolejnym starciem będzie sensacja tej edycji, czyli Club Brugge kontra Aston Villa. Belgowie pokazali już, że potrafią zaskoczyć, z kolei Aston Villa przeplata dobre mecze z tymi fatalnymi. Mimo wszystko uważam, że ekipa Unaia Emery’ego postawi trudne warunki belgijskiej formacji i zwycięży w wyjazdowym starciu.

We wtorek dane nam będzie obejrzeć również starcie Arsenalu z PSV. Kanonierzy są w kiepskiej sytuacji przed tym meczem – formacja ofensywna jest zdziesiątkowana kontuzjami, a gracze Artety w dwóch ostatnich meczach nie zdobyli gola. Kiepska dyspozycja w lidze może więc zostać przeniesiona do pucharowego starcia, gdzie moim zdaniem zobaczymy w pierwszym meczu remis.

Ostatnim spotkaniem we wtorek będzie pojedynek między BVB a Lille. Będzie to pierwszy pojedynek tych drużyn od 2002 roku, co zwiastuje nam ciekawe widowisko. Jakość piłkarska jest jednak po stronie dortmundczyków, a dodatkowo w ostatnich dwóch meczach zdobyli aż 8 bramek. Sądzę, że i tym razem wyjdą zwycięsko ze starcia na własnym boisku.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *