Polska noc w Champions League

Tego wieczoru polscy kibice długo nie zapomną, a to wszystko za sprawą dwójki naszych reprezentantów – Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Pierwszy rozgrywał wczoraj debiutancki mecz w Lidze Mistrzów jako zawodnik Barcelony. Nasz kapitan rozegrał fenomenalne 90 minut, w których zdobył 3 bramki i był jednym z liderów katalońskiej maszyny, która zmiotła czeską Viktorię Pilzno. Po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Franck Kessie i Ferran Torres i mecz zakończył się wynikiem 5:1.

Równolegle do Lewego swoje show rozgrywał Piotr Zieliński. Pomocnik był najlepszym zawodnikiem w meczu Napoli z Liverpoolem. Włosi zdemolowali drużynę Kloppa aż 4:1, a to m.in innymi dzięki 2 bramkom i asyście Ziela. Reprezentant Polski znalazł się na okładce kilku włoskich gazet, które zgodnie uznały jego występ za wybitny. Internauci mówią już żartobliwie, że nastał dzień w którym Zielińskiemu “coś przeskoczyło w głowie”, co oczywiście nawiązuje do nieco złośliwiej wypowiedzi Jerzego Brzęczka z 2019 roku, kiedy to Wuja był selekcjonerem kadry narodowej.

Zobacz też: Rozgrywki europejskie to nie tylko Liga Mistrzów. Najlepsze mecze w historii Ligi Europy

Tabela strzelców czy puchar w Zakopanem? Internauci zachwyceni rodakami

Koncertowe występy Polaków nie przeszły bez echa w samej UEFie. Zarówno Lewandowski jak i Zieliński zostali nominowani do plebiscytu na najlepszego zawodnika kolejki. Jako że EUFA wytypowała jedynie czterech kandydatów, nasi reprezentanci stanowią połowę wszystkich nominacji. O tytuł powalczą z Kylianem Mbappe (PSG) oraz Leroyem Sane (Bayern).