Piłkarze pojawią się na lotnisku po powrocie z EURO? Reprezentacja nie zamierza unikać odpowiedzialności
EURO 2024 okazało się absolutną klapą. Polska jako pierwsza drużyna na turnieju straciła szanse na awans do 1/8 finału, jeszcze przed końcem zmagań grupowych.
Porażki z Holandią oraz Austrią, a także remis w starciu Francuzów z Holendrami sprawiły, że do meczu z obecnymi wicemistrzami świata podchodzimy bez żadnych oczekiwań.
To spotkanie będzie meczem o przysłowiowy już w polskich domach honor. Potem drużyna zakończy swoje zmagania w Niemczech i opuści kraj naszych zachodnich sąsiadów.
Jak donosi portal sport.pl, tym razem nie będzie chowania głowy w piasek i “ucieczek” reprezentantów. Cała kadra wróci do kraju jednym samolotem.
Probierz chce, aby drużyna nie unikała odpowiedzialności
Już przed startem turnieju selekcjoner Reprezentacji Polski jasno zaznaczał, że nie zależnie od wyniku drużyna będzie gotowa ponieść za niego odpowiedzialność.
To łączy się z informacjami podanymi przez Sport.pl, jakoby nasi reprezentanci wspólnie wylądowali na lotnisku Chopina w Warszawie.
Zobacz też: Kto następcą Szczęsnego? Przyjrzyjmy się, kto może wskoczyć między słupki Reprezentacji Polski
Tam z kolei kadra ma zobaczyć się z kibicami, którzy przyjadą powitać naszych reprezentantów w kraju. Najpewniej nie zabraknie cierpkich słów, jakie usłyszą nasi piłkarze.
Zgadzałoby się to jednak z zapowiedziami Probierza o odpowiedzialności. Warto dodać, że po MŚ w Katarze, które zakończyły się w atmosferze skandalu wielu zawodników udało się od razu na wakacje po zakończeniu turnieju.