Pieniądze rządzą futbolem. Od jakiegoś czasu zdanie to jest powtarzane jak mantra i niezależnie od tego czy tego chcemy czy nie jest ono prawdą. Futbol od lat jest już jedną z najbardziej prężnie rozwijających się dziedzin w branży rozrywkowej, a wielomilionowe sumy w świecie futbolu nikogo nie zaskakują.

Teraz zapowiada nam się kolejne ogromne przedsięwzięcie jakim będzie przejęcie Newcastle United przez Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. Kiedyś wydawało nam się, że wejście arabskich szejków do takich klubów jak PSG czy Manchester City wywróci cały futbol do góry nogami, tak się jednak nie stało. Z Newcastle może być jednak inaczej, arabskie konsorcjum sprawia, że budżety dwóch wyżej wymienionych ekip to będą zaledwie drobne.

Wraz z wejściem na rynek nowych właścicieli, Newcastle ma się stać najbogatszą drużyną na globie. Według medialnych szacunków budżet Srok ma być ponad 13-krotnie większy niż taki finansowy gigant jak Manchester City.

Newcastle jednak nie będzie wydawało setek milionów co okienko jak niektórzy mogliby pomyśleć. Arabskie konsorcjum po przejęciu klubu ma w planach przede wszystkim zainwestowanie dużych środków w infrastrukturę klubu oraz w akademię klubową. Większych wydatków możemy spodziewać się jedynie, aby załatać dziury kadrowe w zimowym okienku transferowym. Bez szybkich wzmocnień drużyna może spaść z ligi.

Cały koszt tej operacji ma wynieść 300 milionów funtów, tyle bowiem chce otrzymać obecny właściciel klubu, Mike Ashley. O tym, że cała transakcja znajduje się na ostatniej prostej potwierdziło już BBC oraz Sky Sports, czyli najlepiej poinformowane media na wyspach. Przejęcie klubu jest więc kwestią czasu.