To był katastrofalny sezon dla Manchesteru United. Czerwony Diabły nie zdobyły żadnego trofeum i zakończyły sezon o krok od strefy spadkowej.

Czyszczenie szatni wydaje się więc obowiązkiem, a pożegnanie z wieloma piłkarzami zapowiedział już Ruben Amorim. Do tego grona ma należeć Marcus Rashford.

Anglik gdy zaczynał karierę na Old Trafford wydawał się przyszłym liderem drużyny. Oczarował kibiców Premier League swoją grą i wróżono mu wielką karierę.

Z czasem jednak pojawiły się problemy. Piłkarz wszedł w konflikt z Rubenem Amorimem, a i na boisku był cieniem samego siebie. Wszystko wskazuje na to, że lada moment Rasford opuści Old Trafford.

Rashford trafi do Hiszpanii?

Anglik zaliczył całkiem udane wypożyczenie w drugiej połowie sezonu do Aston Villi. Zarząd klubu nie zdecyduje się jednak kupić zawodnika ze względu na cenę, jakiej wymaga za niego Manchester United.

Sam zawodnik odrzucił już oferty od wielu klubów i sam chce trafić tylko w jedno miejsce. Wedle hiszpańskich mediów, Rashford za cel obrał sobie FC Barcelonę.

Zobacz też: Odrodzenie Marcusa Rashforda. Czy Anglik na dobre odbuduje się w Aston Villi?

Zainteresowanie jest odwzajemnione, bowiem Duma Katalonii także jest chętna na ściągnięcie zawodnika na Camp Nou. Transfer Luisa Diaza upadł, a co za tym idzie, Barca szuka innego wzmocnienia.

Manchester United ma domagać się za swojego wychowanka kwoty 40 milionów euro. Dla FC Barcelony ma to być kwota do przyjęcia, a więc jeżeli nie dojdzie do żadnych komplikacji, to transfer niedługo stanie się faktem.