Liga Mistrzów wraca w tym tygodniu. Co warto obejrzeć? [07-11 – 08.11]
Przerwa reprezentacyjna się zakończyła, a to oznacza powrót do rozgrywek klubowych. W weekend mogliśmy śledzić poczynania naszych ulubionych ekip, natomiast już dzisiaj do gry powraca elita.
Zobacz też: Rozgrywki europejskie to nie tylko Liga Mistrzów. Najlepsze mecze w historii Ligi Europy
Standardowo – we wtorek i środę zostaną rozegrane mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Jak co kolejkę prezentujemy wam mecze, na które zdecydowanie warto zwrócić uwagę.
Co obejrzeć w 3. kolejce Ligi Mistrzów?
#1 – FC Kopenhaga – Manchester United – środa, 21:00
Obydwie z tych ekip walczą w Lidze Mistrzów o życie. Ku zaskoczeniu wielu, Manchester United w dwóch pierwszych meczach zanotował wpadki, czym zdecydowanie skomplikował sobie awans do fazy pucharowej.
W podobnej sytuacji jest duńska drużyna, która po 3 kolejkach ma na swoi koncie tylko jeden punkt. To za mało aby myśleć o przynajmniej trzecim miejscu, gwarantującym grę w Lidze Europy.
Czerwony Diabły w tym spotkaniu nie mają wyjścia – muszą zdobyć trzy punkty, w innym wypadku ich szanse na 1/8 Ligi Mistrzów drastycznie spadną.
#2 – Borussia Dortmund – Newcastle United – wtorek, 18:45
Zmagania w grupie F, to stały punkt programu. Już dzisiaj na przeciwko siebie staną dwie drużyny, które są w najlepszym miejscu, aby walczyć o drugie miejsce w tabeli.
Zarówno Borussia Dortmund, jak i Newcastle United mają na swoim koncie po 4 punkty, a wygrana którejś ze stron pozwoli jej zająć dogodną pozycję w dalszej walce.
Lepszy start mają zdecydowanie gracze z Dortmundu. W pierwszym spotkaniu tych drużyn BVB pokonała Sroki, a w drugiej serii zmagań będą mieli przewagę własnego obiektu.
#3 – Lazio – Feyenoord – wtorek, 21:00
Obecni mistrzowie Holandii, to istna sensacja grupy E. Po trzech kolejkach zmagań zajmują pierwsze miejsce w swojej grupie z dorobkiem 6 punktów.
To starcie będzie niesamowicie istotne dla obydwu stron i może de facto rozstrzygnąć o tym, kto wyjdzie z grupy. Jeżeli Feyenoord ponownie poskromi Lazio będzie już niemal pewne sensacyjnego wyjścia z grupy.
Na korzyść ekipy ze stolicy Włoch działa jednak to, że w przeciwieństwie do poprzedniego starcia, tym razem będą rozgrywać starcie na swoim boisku.