Lewy już zaklepał sobie mistrzostwo Hiszpanii. Może sięgnąć po jeszcze jeden tytuł
Debiut polskiego snajpera w LaLidze oraz w FC Barcelonie zdecydowanie możemy uznać za udany. Lewy zdobył z katalońską formacją mistrzostwo kraju, po raz pierwszy od sezonu 2018/19.
Wprawdzie Barcy nie udało się osiągnąć wszystkich zakładanych celów – odpadli w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a także nie sięgnęli po Puchar Króla.
Zobacz też: El Clasico rozstrzygnęło o tytule? FC Barcelona na autostradzie do mistrzostwa Hiszpanii!
A jak wypada na tle drużyny Robert Lewandowski? Wielu kibiców, głównie z Polski ma zastrzeżenia, lecz zdecydowanie nie możemy powiedzieć, że jest to zły sezon. Lewy może i w sezonie 22/23 nie błyszczał w wielkich meczach, ale mimo tego miał spory udział przy zdobyciu mistrzostwa.
Teraz gracze Barcy grają już o przysłowiową “pietruszkę”, zaklepali sobie mistrzostwo i nie mogą zdobyć żadnego innego trofeum. Do tego grona jednak nie zalicza się Lewandowski, który wciąż może zagwarantować sobie indywidualne wyróżnienie.
Czy Lewandowski zdobędzie koronę króla strzelców?
Król Strzelców, ten tytuł bezapelacyjnie kojarzy nam się właśnie z Robertem Lewandowskim. Na przestrzeni swojej kariery, Lewy sięgał po ten tytuł aż 7 razy w Bundeslidze.
Teraz wszystko wskazuje na to, że Polak po raz pierwszy zostanie najlepszym strzelcem w Hiszpanii. Na ten moment zdobył on 21 goli w LaLidze, a goniący go Karim Benzema z Realu Madryt ma o cztery trafienia mniej.
Zobacz też: Kompromitacja FC Barcelony! Gavi może odejść z klubu za darmo!
Oznacza to, że Lewandowski jest na prostej drodze do zdobycia pierwszego w swojej karierze tytułu Króla Strzelców w hiszpańskiej lidze.
FC Barcelona ma do rozegrania jeszcze cztery mecze, w tym starcia z Mallorcą oraz Realem Valladoid. To zdecydowanie są ekipy, które Lewandowski może ugryźć.