Legenda FC Barcelony odejdzie z klubu? To właśnie on zrewolucjonizował pozycję defensywnego pomocnika
Kiedyś na defensywnych pomocników patrzyło się bardzo jednowymiarowo. Miał on służyć za typowego “przecinaka”, wyznawcę zasady – “piłka może przejść, zawodnik nie“.
Przez wiele długich lat tak właśnie było – gracze pokroju Gennaro Gattuso byli prawdziwymi bestiami środka pola. Rozbijali oni ataki rywala w zarodku, dzięki czemu ich koledzy z przodu mogli skupić się na zdobywaniu goli.
Zobacz też: Festiwal niewykorzystanych sytuacji i awaria na Polsacie. Memy po meczu Bayern – FC Barcelona
To jednak zmieniło się, gdy w seniorskiej piłce pojawił się Sergio Busquets. Wychowany w La Masii, szkółce FC Barcelony defensywny pomocnik, zrewolucjonizował tę pozycję w świecie futbolu. Busi zaproponował nowe spojrzenie na defensywnego pomocnika.
Od czasów świetności pomocnika ta pozycja przestała się ograniczać jedynie do zatrzymywania akcji rywala, a zaczęła skupiać się na kreowaniu własnych. Nowoczesny defensywny pomocnik, ustawiony za swoimi kolegami z drużyny służył wyprowadzeniu piłki z obrony, a także przełamaniu impasu długim podaniem. Busquets opanował to do mistrzostwa.
Kierunek: Stany Zjednoczone.
Kontrakt Busquetsa wygasa latem tego roku. Tę sytuację planuje wykorzystać klub zza oceany, którego właścicielem jest David Beckham – Inter Miami.
W związku z sytuacją kontraktową piłkarza, klub z MLS będzie mógł go pozyskać całkowicie za darmo. Wydaje się, że oddać swoją legendę jest także skłonna FC Barcelona.
Zobacz też: Sergio Busquets odchodzi z reprezentacji Hiszpanii
Duma Katalonii stopniowo odmładza swoją środkową linię, a pożegnanie Busquetsa ma być jednym z elementów tego procesu. Wszystko wskazuje na to, że Barca nie będzie robić kłopotów swojemu zawodnikowi w związku z odejściem z drużyny.
Sergio Busquets reprezentował barwy FC Barcelony przez blisko 15 lat. W tym czasie ośmiokrotnie zdobył Mistrzostwo Hiszpanii, siedem Pucharów Króla oraz trzykrotnie triumfował w Lidze Mistrzów.