Już dzisiaj odbędzie się Bitwa o Anglię! Ten mecz zdecyduje, kto zdobędzie tytuł mistrzowski w Premier League
Dla obydwu drużyn, to może być mecz o wszystko. Dwie najlepsze drużyny tego sezonu zmierzą się w wielkiej batalii, po której jedna ze stron będzie w idealnej pozycji do ostatecznego triumfu w Premier League.
Ten mecz jest pełen świetnych, wręcz filmowych narracji. Oprócz walki nieoczekiwanego lidera z wieloletnim hegemonem będzie to także pojedynek mistrza i ucznia.
Zobacz teżL Manchester City przejechał się po Bayernie! Czy rośnie nam faworyt do zwycięstwa w Lidze Mistrzów?
Mikel Arteta to trenerski fenomen – Arsenal, to jego pierwszy klub w karierze jako szkoleniowca, a Hiszpan po zaledwie kilku latach pracy jako menedżer może sięgnąć po najbardziej pożądane ligowe trofeum na świecie. Jego kunszt nie dziwi, wszak był on asystentem właśnie Pepa Guardioli. To pod wodzą byłego trenera FC Barcelony szlifował swój fach.
Obydwaj trenerzy znają się od podszewki, a to jeszcze mocniej podkręca pikanterię starcia. Kto po spotkaniu na Etihad Stadium będzie o krok od mistrzostwa kraju? Tego dowiemy się już dzisiaj.
Starcie Dawida z Goliatem na futbolowej murawie
Kanonierzy nienawidzą wręcz grać na terenie Manchesteru City. Obywatele regularnie neutralizują swoich dzisiejszych rywali na własnym boisku. Po raz ostatni Arsenal wygrał na Etihad Stadium w 2015 roku, to niemal 10 lat bez zwycięstwa w błękitnej części Manchesteru.
Dodatkowo, podopieczni Artety nie przystąpią do tego starcia w dobrych nastrojach. Ich ostatnie 3 mecze, to trzykrotna strata punktów. Najpierw, dwukrotnie Kanonierzy wypuścili z rąk dwubramkowe prowadzenie z Liverpoolem i West Hamem, a potem musieli gonić wynik na swoim boisku przeciwko najsłabszej drużynie ligi – Southamptonowi.
Zobacz też: Nieoczekiwany lider Premier League. Co się stało z Arsenalem Mikela Artety?
Z drugiej strony, na przeciwko nich stanie najsilniejszy od dawna Manchester City. Pogoń Obywateli powoli zaczyna przynosić efekty. W ostatnich 5 ligowych meczach, dzisiejsi gospodarze zdobyli aż 14 bramek, a stracili tylko 3 gole. To pozwala nam przypuszczać, że City powinno zwyciężyć z Arsenalem.
To spotkanie można przyrównać do biblijnej batalii Dawida z Goliatem. Arsenal jest w zdecydowanie gorszej pozycji przed tym meczem, lecz Kanonierom nie można odmówić jednego – determinacji. Podopieczni Artety niezależnie od tego, jak źle działoby się na boisku nigdy nie odpuszczają i to właśnie w aspekcie mentalnym muszą szukać szans na zwycięstwo.