Najważniejsza impreza w kalendarzu profesjonalnego League of Legends właśnie się zaczyna. Na to wydarzenie miłośnicy e-sportu czekali wiele miesięcy.

W trakcie Worldsów 2024 zobaczymy na scenie trzech przedstawicieli europejskiej sceny – G2 Esports, Fnatic oraz MAD Lions.

Zobacz też: G2 Esports z 11. tytułem mistrzowskim LEC! Caps został najbardziej utytułowanym graczem w historii

W barwach tych ostatnich będziemy mogli oglądać Polaka, a konkretnie Bartłomieja “Fresskowego” Przewoźnika. Lwy już dzisiaj rozpoczną zmagania wśród najlepszych drużyn na świecie.

Pierwszym rywalem madryckich Lwów będzie wicemistrz Wietnamu – ekipa Vikings Esports. Czy MAD Lions zrobi pierwszy krok ku fazie głównej turnieju?

Lwy faworytem w play-inach

Wszyscy fani czekają oczywiście na start fazy głównej, która rozpocznie się 3 października. Zanim jednak do tego dojdzie, musimy wyłonić cztery drużyny, które dołączą do elity.

Faworytem play-inów jest bez dwóch zdań europejskie MAD Lions oraz amerykańskie 100 Thieves. Obie ekipy są wręcz w obowiązku, aby trafić do fazy głównej.

Jeżeli MAD Lions zwycięży w dzisiejszym spotkaniu, które będzie rozgrywane w formule BO3, to później zagra z wygranym meczu PSG Talon – paIN Gaming.

Hiszpańska formacja w przypadku kolejnej wygranej zagwarantuje sobie udział w fazie głównej, lecz jeśli przegra, to nadal będzie mieć jeszcze jedną szansę na awans.

Mecz otwarcia Worlds 2024 odbędzie się już dzisiaj o godz. 14:00.