Czegoś takiego chyba w świecie polskiego futbolu jeszcze nie było. O tym, że w Stali Mielec nie dzieje się najlepiej wiemy już od dłuższego czasu, lecz to co zrobił trener Adam Majewski zaskoczyło chyba wszystkich.

Zespół Adama Majewskiego po udanej pierwszej połowie sezonu, nie może wejść na właściwe tory i przełamać pasma niepowodzeń. W ostatnich siedmiu meczach drużyna przegrała aż 5 spotkań i zremisowała dwa z nich.

Zobacz też: Tego w Ekstraklasie jeszcze nie było! Mecz rodzimej ligi obejrzymy za darmo w internecie

Jak się okazuje, jeszcze w trakcie tej serii, trener drużyny, Adam Majewski miał podjąć nietypową próbę motywacji swojej drużyny. Szkoleniowiec miał puścić piłkarzom nagranie…przemowy motywacyjnej Parisa Platynova, znanego polskiego YouTubera i streamera.

Niestety, ciekawy pomysł trenera nie spodobał się klubowi, a Adam Majewski może mieć teraz niemałe kłopoty.

Kontrowersyjna motywacja w Stali Mielec

Sławna “przemowa motywacyjna” Parisa Platynova to jeden z hitów internetu. Praktycznie każdy z fanów YouTubera ją zna i jak widać, możemy do nich zaliczyć także trenera Majewskiego.

Puszczona przez niego, nieco żartobliwa motywacja internetowego twórcy spotkała się z nieco mieszanym odbiorem ze strony piłkarzy. W tej sposób zamiast “walenia ich na c*pę, walenia ich do zera“, jedyną drużyną, która w ostatnich trzech meczach była “walona do zera”, była Stal Mielec.

Zobacz też: Lech Poznań jest o krok od napisania historii! Kolejorz zwyciężył w pierwszym meczu z Djurgarden

Jak informuje Weszło, kiepskie wyniki, jak i nienajlepsze relacje trenera z piłkarzami mogą sprawić, że Majewski może zostać zwolniony z podkarpackiego klubu.

W drużynie od dłuższego czasu nie dzieje się najlepiej, a puszczenie piłkarzom kontrowersyjnej przemowy może przelać czarę goryczy zarówno zawodników, jak i zarządu. Włodarze Stali Mielec boją się tego, jak odebrany zostanie pomysł szkoleniowca z motywowaniem graczy przy pomocy Parisa Platynova.