Wyścig o mistrzostwo Anglii trwa. Kto zatriumfuje na zakończenie sezonu? - NoweMedium.pl

Wyścig o mistrzostwo Anglii trwa. Kto zatriumfuje na zakończenie sezonu?

Tegoroczna walka o mistrzostwo Anglii jest niezwykle pasjonująca. Starcie młodości z doświadczeniem, uczeń na przeciwko mistrza, a tylko jedna nagroda. Kto w ostatecznym rachunku będzie górą - Arsenal, czy Manchester City?
Arsenal - Manchester City
Arsenal – Manchester City / fot. Arsenal FC

Od początku sezonu tylko te dwie drużyny prezentują równą, stabilną oraz wysoką formę. Niespodziewany lider, Arsenal zaczął sezon wręcz wyśmienicie i ani myśli zwalniać tempa.

Bardzo blisko czai się jednak hegemon ligi, Manchester City. W ostatnich 5 latach Obywatele aż czterokrotnie sięgali po tytuł mistrzowski. Pep Guardiola i spółka najchętniej dołożyliby piąty tytuł do swojej bogatej gabloty z trofeami.

Zobacz też: Manchester City w tarapatach? Na to się zapowiada! The Citizens mogą stracić punkty w ligowej tabeli

Do rozstrzygnięcia tej batalii wciąż jest jednak sporo czasu. Do końca sezonu zostało aż 11 meczów, a przewaga Arsenalu nad Manchesterem City nie należy do największych.

Kto w takim razie sięgnie po końcowy laur i przywdzieje królewską koronę? Walka będzie toczyć się aż do ostatniej kolejki.

Jak wyglądają terminarze obydwu drużyn?


Terminarze obydwu ekip prezentują się całkiem podobnie. Zarówno Arsenal, jak i Manchester City wciąż muszą rozegrać mecze z Liverpoolem i Chelsea. W tym przypadku różnica polega głównie na tym, że Kanonierzy będą rozgrywać mecz z The Reds na wyjeździe, natomiast Manchester City zmierzy się z ekipą Kloppa na własnej murawie.

To sprawia, że teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka Obywateli. W przypadku analizy terminarza warto także skupić się na meczach z drużynami z okolicy strefy spadkowej.

Zobacz też: Zieliński do Premier League? Temat znowu wraca. Giganci pytają o polskiego pomocnika

Gdy teoretycznie słabsze drużyny walczą o ligowy byt, to często wchodzą na wyższy poziom. Tutaj sytuacja wygląda gorzej dla Manchesteru City. Obywatele mają na rozkładzie aż 5 ekip walczących o utrzymanie, natomiast Kanonierzy tylko trzy.

Bezpośrednie starcie będzie kluczowe

Kluczowy pod każdym względem będzie jednak mecz bezpośredni. 26 kwietnia obydwie ekipy zmierzą się na Ethiad Stadium w meczu, który może mieć niebagatelny wpływ na ostateczny wynik rywalizacji.

W pierwszym starciu górą był Manchester City. Obywatele z chirurgiczną precyzją wypunktowali swoich rywali w wyjazdowym starciu. To sprawiło, że po kilku kolejnych kolejkach przewaga Arsenalu wynosi zaledwie 5 punktów.

Kto w takim razie jest pod presją? Zdecydowanie Manchester City. W bezpośrednim starciu wygrana jest dla Obywateli obowiązkiem. Dzięki temu zbliżą się oni do Kanonierów na odległość dwóch punktów (w założeniu, że obie ekipy będą równo punktować). Jeżeli natomiast Kanonierzy odnieśliby zwycięstwo, to mogliby uciec rywalom już zbyt daleko.

Inicjatywa jest jednak po stronie Arsenalu. Podopieczni Mikela Artety mają “mecz w zapasie”, dzięki przewadze 5 punktów w ligowej tabeli. Jeżeli Arsenal utrzyma tempo i Manchester City nie mu nie ucieknie, to Kanonierzy mogą po raz pierwszy od 19 lat święcić zdobycie mistrzostwa kraju.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *