W ostatnim czasie atmosfera wokół Reprezentacji Polski jest tragiczna. Z jednej strony nie milkną echa kompromitującego spotkania z Mołdawią.

Z drugiej natomiast ponownie odżyły stare afery, takie jak np. afera premiowa. Każdy wie, że wewnątrz Biało-czerwonych źle się dzieje, a to poddaje w wątpliwość wynik starcia z Wyspami Owczymi.

Niezależnie od tego, jak absurdalnie to brzmi, to nie da się ukryć faktu, że kibice zdecydowanie bardziej martwią się o wynik, niż w teorii powinni. Wiele osób typuje, że czeka nas kolejna kompromitacja, inni twierdzą, że wynik z Mołdawią to wypadek przy pracy, a teraz wszystko wróci na dobre tory.

Jak jednak typuje Sztuczna Inteligencja? Bardzo ciekawe doświadczenie przeprowadzili dziennikarze Przeglądu Sportowego, którzy o wynik zapytali ChatGPT.

Łatwo nie będzie, ale trzy punkty zostaną na Narodowym

ChatGPT zapytany przez dziennikarzy Przeglądu Sportowego podał opis całego spotkania, jaki jego zdaniem będzie miał miejsce w Warszawie.

Zdaniem sztucznej inteligencji Polacy od początku spotkania będą przeważać, lecz nasi rywale będą się bardzo dobrze bronić. To sprawi, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem.

Zobacz też: Fernando Santos w końcu zabrał głos po porażce z Mołdawią. “W reprezentacji nie ma się miejsca zarezerwowanego na stałe”

Sytuacja ma zmienić się po przerwie. Pierwszego gola, po pięknym strzale z dystansu strzeli Piotr Zieliński, a w ostatnich minutach wynik na 2:0 ustali Robert Lewandowski.

Nie da się ukryć, że fani woleliby, aby Biało-czerwoni nie narażali nas na taką nerwówkę i gładko rozprawili się ze swoimi rywalami. O tym, czy ChatGPT będzie miał rację przekonamy się już dzisiaj – Biało-czerwoni zagrają z Wyspami Owczymi o 20:45.