Schwytali największego pytona na Florydzie. Jest bardzo niebezpieczny

Łowcy z Florydy schwytali pytona birmańskiego, który w ubiegłym wieku został sprowadzony z południowo-wschodniej Azji. Ten niebezpieczny wąż dusiciel żywi się głównie innymi gadami, ptakami i ssakami.
Gatunek ten sieje zagrożenie dla innych stworzeń, dlatego łowcy starają się je złapać lub zabić. Zabicie pytona birmańskiego może odbywać się bez zezwolenia, a jedynym warunkiem jest pozbycie ich życia w sposób humanitarny.
Zobacz też: Turysta stoczył walkę z kangurem w rezerwacie przyrody. WIDEO
Rekordowa wielkość pytona
Złapany przez lokalnych łowców pyton mierzy 5,79 metra i okazał się najdłuższym wężem na Florydzie. Został złapany w poniedziałek, 70 km od Miami w rezerwacie Big Cypress.
Zdaniem biologa Iana Easterlina węże te z roku na rok stają się coraz większe i jest to duży powód do niepokoju.
– To niepokojące, więc musimy wyciągnąć duże samice z ekosystemu, zanim złożą jaja – powiedział Jake Waleri, który uczestniczył w schwytaniu gada.
Zobacz też: Rekin, który pożarł turystę w Hurghadzie to ciężarna samica. Wiadomo, dlaczego zaatakowała!



