Scarlett Johansson idzie na wojnę z OpenAI! Bezprawnie użyli jej głosu?

OpenAI zaprezentowało w zeszłym tygodniu wersję demo najnowszego ChatGPT. Wśród nowinek ma znaleźć się możliwość rozmów głosowych w czasie rzeczywistym ze sztuczną inteligencją. Jak się teraz okazuje, jeden z dostępnych głosów ma brzmieć jak głos Scarlett Johansson. Aktorka odniosła się już do sprawy i wydała oficjalne oświadczenie.
Zobacz też: Chat GPT-4o rozpoznaje obiekty i przeprowadza realistyczne rozmowy. Wideo z zapoznania się AI z psem!
Scarlett Johansson vs. OpenAI
Aktorka w wydanym w poniedziałek oświadczeniu zapowiedziała walkę o prawa do własnego głosu. Jak się okazuje, we wrześniu 2023 roku Sam Altman, który jest założycielem OpenAI złożył Johansson propozycję, by jej głos został jednym z głosów używanych przez ChatGPT. Aktorka w swoim oświadczeniu podaje, że odrzuciła tę ofertę.
“Powiedział, że ma poczucie, iż użyczając systemowi głosu, mogę wypełnić lukę między firmami technologicznymi a twórcami i pomóc konsumentom poczuć się bezpiecznie w obliczu wstrząsów sejsmicznych powodowanych przez rozwój sztucznej inteligencji. Powiedział, że jego zdaniem mój głos może sprawić, że ludzie poczują się w komfortowo. Po długim namyśle zdecydowałam się z przyczyn osobistych odrzucić ofertę. Dziewięć miesięcy później mój przyjaciele, rodzina i opinia publiczna zauważyli, że nowy system “Sky” – brzmi bardzo podobnie do mnie.“ – aktorka opisuje sytuację w oficjalnym w oświadczeniu.
W dalszej części oświadczenia Scarlett informuje, że zatrudniła radcę prawnego, który ma wyjaśnić proces, który doprowadził do powstania głosu “Sky”.
Na oświadczenie aktorki zareagował już Sam Altman, który w swoim oświadczeniu wyjaśnił, że głos “Sky” nie należy do gwiazdy, ani nie miał go nawet przypominać.
Zobacz też: Scarlett Johansson i Channing Tatum w komedii “Zabierz mnie na Księżyc”! Zwiastun