Samolot transportowy firmy FedEx musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Newark po tym, jak jeden z jego silników zapalił się. Doszło do tego po tym jak maszyna zderzyła się z ptakiem w czasie startu.

Zobacz też: Sudan: Katastrofa wojskowego samolotu. Nie żyje kilkadziesiąt osób

Pożar silnika po zderzeniu z ptakiem

Transportowy samolot należący do firmy FedEx zmierzał do Indianapolis, jednak już chwilę po starcie musiał powrócić na lotnisko w Newark, z którego wystartował.

Jeden z silników maszyny stanął w płomieniach po tym jak startujący samolot zderzył się z ptakiem. Ze względów bezpieczeństwa po zaledwie 9 minutach od startu samolot powrócił na lotnisko.

Na pokładzie samolotu znajdowały się 3 osoby. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Przedstawiciel firmy FedEx wyraził wdzięczność oraz uznanie dla załogi maszyny oraz zespołowi ratowniczemu, dzięki którym samolot mógł bezpiecznie powrócić na ziemię.

Dochodzenie w sprawie tego incydentu prowadzi teraz Federalna Administracja Lotnictwa oraz Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu.

Zobacz też: Alarm bombowy na pokładzie samolotu lecącego do Indii