Samolot spóźnił się o 4 godziny. Wszystko przez “monetę na szczęście”
Zobacz też: Samolot zboczył z kursu. Piloci w tym czasie urządzili sobie drzemkę
Moneta na szczęście
Samolot chińskich linii lotniczych China Southern Airlines złapał ponad 4 godziny opóźnienia.
Jak się okazało, za wszystkim stał jeden z pasażerów, który przed startem “na szczęście” wrzucił do jednego z silników maszyny monety.
To, co w opinii pasażera miało zapewnić mu pomyślny lot, w rzeczywistości stworzyło potencjalne zagrożenie dla wszystkich znajdujących się na pokładzie.
To nie pierwszy taki przypadek w Chinach.
W związku z zaistniałą sytuacją linie lotnicze zdecydowały się zamieścić w swoich mediach społecznościowych apel do pasażerów o nie wrzucanie do silników samolotów monet ani innych “szczęśliwych” przedmiotów.
Zobacz też: Z samolotu odpadło koło podczas startu. Spadło na samochody [WIDEO]