Rekin zaatakował surfera. Noga mężczyzny została wyrzucona na brzeg

Na australijskim wybrzeżu doszło do ataku rekina. Drapieżnik zaatakował surfera. Mężczyzna przeżył, ale stracił nogę. Kończyna została wyrzucona na brzeg przez fale.
Zobacz też: Atak rekina na Florydzie. Ranny mężczyzna jest w stanie krytycznym
Rekin odgryzł nogę surfera
Do ataku doszło u wybrzeży Nowej Południowej Walii w Australii. 23-letni Kai McKenzie surfował w okolicach Port Macquarie kiedy został zaatakowany przez rekina.
Drapieżnik, który zaatakował surfera to żarłacz biały.
Młodemu mężczyźnie udało się przeżyć atak dzięki szybkiej pomocy medycznej udzielonej mu na brzegu. W starciu z rekinem stracił jednak nogę.
Odgryziona kończyna znalazła się na plaży chwilę po tym jak z wody wyciągnięty został sam surfer. Noga mężczyzny została wyrzucona na brzeg przez fale.
Kończyna została zabezpieczona, obłożona lodem i wraz z mężczyzną zabrana do szpitala.
Lekarze zdecydowali się podjąć próbę przyszycia odgryzionej nogi. Jak dotąd nie ma jednak informacji czy operacja odbyła się, a jeśli tak to czy zakończyła się sukcesem.
Zobacz też: Surfer pożarty przez rekina. Mężczyzna grał w “Piratach z Karaibów”!