W 2019 roku stacja TVP wyemitowała dokument homofobiczny para-reportaż pt. “Inwazja”, którego celem było udowodnienie, że społeczność LGBT dąży do wpajania młodym osobom swoich ideologii, a nawet legalizacji pedofilii. Materiał ten puszczono na dzień przed ciszą wyborczą poprzedzającą wybory parlamentarne w 2019 roku. 21 czerwca 2022 Sąd Okręgowy w Warszawie wydał w tej sprawie wyrok.

Zobacz też: Oryginalne życzenia od TVP dla Donalda Tuska. Złożono je…po niemiecku

Wyrok w sprawie homofobicznego para-reportażu

Dokument, który ukazał się w 2019 roku oburzył opinie publiczną. Kampania Przeciw Homofobii wytoczyła w 2020 roku pozew przeciwko Telewizji Polskiej. Już w czerwcu tego samego roku Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał TVP emitowania i rozpowszechniania filmu oraz usunięcia go z kanału YouTube. Jednak na tym KPH nie zaprzestało walki o swoje dobre imię.

Osoby, które znalazły się w filmie, pozwały TVP o naruszenie dóbr osobistych. We wtorek, 21 czerwca 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok na korzyść pozywających. Zgodnie z nim, Telewizja Publiczna musi przeprosić w głównym wydaniu Wiadomości za emisję reportażu, przekazać ponad 35 tys, zł. na rzecz organizacji LGBT+ oraz całkowicie zakazać dystrybucji “Inwazji”. Materiał TVP, w którym oficjalnie przeproszą, musi mieć co najmniej 30 sekund. Wyrok w sprawie nie jest prawomocny. Osoby, których dobra osobiste naruszono wypowiedziały się na ten temat:

Jestem pod wrażeniem tego jak sąd zmiażdżył TVP, PiS i machinę propagandową władzy niszczącą obywateli w imię interesu politycznego. Wiadomo jednak, że nic nie naprawi szkód, które emisja Inwazji wyrządziła całej grupie społecznej, do której należymy. Nikt nie wymaże traumy i bólu pobitych, męczarni zaszczutych, aż po samobójstwo.

powiedziała Monika Tichy, której dobra osobiste naruszono w “Inwazji”

Długo czekałem na ten dzień! To dzień radości, nadziei i dumy. Dumy, której nie da się wymazać tworząc zmanipulowany materiał uderzający w społeczność LGBT+ w Polsce. Bardzo się cieszę, że sąd przyznał nam rację zauważając szkodliwość społeczną, którą materiał wyprodukowany przez TVP. Głęboko liczę na to, że sprawa zakończy się na pierwszej instancji. Jeśli jednak czeka nas apelacja – jestem gotowy walczyć dalej.

– Paweł Szamburski

Bardzo się cieszę z tego wyroku. Pokazuje on, że było warto przeciwstawić się machinie, jaką jest TVP. No i przede wszystkim, że nie ma przyzwolenia na mowę nienawiści i wykorzystywanie społeczności LGBT+ jako kozła ofiarnego w walce politycznej.

Karol Opic

Zobacz też: Michniewicz zagina reportera TVP. Zarzuca mu szukanie afer