Na dzisiejszą debatę wyborczą czeka wielu. Kontrowersje wzbudza fakt, że debatę organizuje Telewizja Publiczna, która od dawna nawet nie udaje, że jest politycznie bezstronna. Od kilku dni media docierają do informacji, że stacja próbuje na różne sposoby zakłócić jej przebieg.

Zobacz też: Bogusław Wołoszański startuje z list KO. Dziennikarz został zbanowany przez TVP

Kontrowersje wokół debaty w TVP

Po pierwsze, kilkukrotnie zmieniano miejsce debaty – ostatecznie nie wiadomo, gdzie tak naprawdę się odbędzie. Podobne wątpliwości budzi także udział publiczności – jak przekazał rzecznik PO, Jan Grabiec, według wcześniejszych ustaleń udział publiczności miał być wykluczony. Teraz natomiast pojawiły się doniesienia, że w nowym studio miejsce dla publiczności będzie.

W debacie weźmie udział szef Koalicji Obywatelskiej, Donald Tusk. Jego główny przeciwnik polityczny, Jarosław Kaczyński, nie przyjął zaproszenia i oddelegował do TVP premiera Mateusza Morawieckiego. Ponadto na debacie zobaczymy Szymona Hołownię (Trzecia Droga), Joannę Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica) Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) oraz Krzysztofa Maja (Bezpartyjni Samorządowcy). Debata rozpocznie się równo o 18:30 na kanale pierwszym TVP.

To jednak nie koniec kontrowersji. W sieci pojawiły się screeny, z których jasno wynika, że na godzinę 18:30 TVP Polonia ma zaplanowaną… przerwę techniczą.

Po medialnej burzy przerwę w transmisji odwołano, a debata wyborcza wróciła do programu telewizyjnego TVP Polonia i ma zostać pokazana Polakom za granicą. Trudno spekulować, czym jeszcze zaskoczy nas TVP – warto więc obejrzeć debatę i wyrobić sobie swoje zdanie.

Zobacz też: Sławomir Mentzen znów zmienia zdanie. Koalicja z PiS-em?