,,Polonez sprzeciwu” pod Pałacem Prezydenckim
Wczoraj (tj. 13 luty) odbył się w Warszawie protest przed Pałacem Prezydenckim. Zebrani zatańczyli ,,poloneza sprzeciwu”, który był symbolem braku zgody młodzieży na ustawę zwaną ,,Lex Czarnek. Aktualnie projekt ustawy znajduje się u Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i od jego podpisu zależy, czy zawarte w niej zapisy wejdą w życie.
Czym jest ,,Lex Czarnek”?
,,Lex Czarnek” to projekt ustawy, który wzmacnia rolę kuratorów oświaty i nadaje im większe prawa. Nic dziwnego, że spotkało się to z wielką krytyką pedagogów, dyrektorów placówek, a przede wszystkim uczniów i ich rodziców. Wiele środowisk, które zajmują się edukacją na co dzień twierdzą, że jest to kompletne upolitycznienie szkół. Wprowadzenie takiego politycznego nadzoru poskutkuje tym, że zostaną ograniczone oddolne inicjatywy uczniowskie.
,,Polonez sprzeciwu”
Organizacja o nazwie ,,Wolna szkoła” zorganizowała protest pod Pałacem Prezydenckim w niedzielę 13 lutego. Przybrał on formę ,,Poloneza sprzeciwu”. Uczestnicy chcieli zaapelować do Prezydenta Andrzeja Dudy o weto. Jedna z uczestniczek strajku wysłała nawet zaproszenie do pary prezydenckiej, aby dołączyła do protestujących.
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 18:00. Kilkaset par zatańczyło wspólnie ,,Poloneza sprzeciwu wobec Lex Czarnek”. W pierwszej parze stanął Franek Broda (siostrzeniec premiera RP – Mateusza Morawieckiego) wraz z koleżanką Julią. W takich słowach odniósł się do sytuacji:
To jest już tak naprawdę ostatni gwizdek. Jeśli prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę, ona będzie faktycznie szła dalej, to niestety utracimy jakąkolwiek wolność szkoły, będziemy mieli partyjne interesy w szkole, a nie jakiekolwiek dobro uczniów
Franek Broda
Niestety mimo zaproszenia para prezydencka nie dołączyła do zebranych. Po filmach, które krążą w sieci z protestu widać, że młodzi ludzie naprawdę są przejęci obecną sytuacją, która panuje w kraju.
O wydarzeniu zrobiło się głośno w mediach
Wydarzenie skupiło na sobie uwagę wielu stacji telewizyjnych, gazet i portali internetowych. Nie dziwi to, ponieważ dyskusja publiczna na temat ,,Lex Czarnek” budziło i budzi emocje. Protest o nazwie ,,Polonez sprzeciwu” tak komentowany był w internecie:
Aktualnie musimy poczekać na decyzję, którą podejmie Prezydent Polski. Wierzymy jednak, że Andrzej Duda będzie się solidaryzował z uczniami i nauczycielami i zawetuję ,,Lex Czarnek”.